„W ostatnich dniach wprowadził je do swojej oferty BRE Bank, a od dłuższego czasu oferują je już City Handlowy, ING Bank Śląski, PKO BP i BZ WBK. Teraz, tuż przed świętami, banki nasiliły akcje promujące tego typu karty. Polecają je dla firm jako alternatywę tradycyjnych papierowych bonów świątecznych czy paczek dla pracowników. Niektóre oferują je też bezpośrednio osobom prywatnym mającym problem z wyborem prezentu.” donosi gazeta.
„- Zamiast dawać komuś gotówkę, można sprezentować zasiloną kartę, którą obdarowany może zapłacić za to, co sobie sam wybierze. To jedno z najpopularniejszych zastosowań kart przedpłaconych, chętnie wykorzystywane w USA i Europie Zachodniej – mówi Justyna Szafraniec, analityk Finamo.”, czytamy.
„Dodatkowo w tym roku popularności kartom przedpłaconym mogą przysporzyć bardziej przyjazne dla nich przepisy. – Od kilku miesięcy obowiązują w Polsce regulacje, które umożliwiają zwolnienie świadczeń pieniężnych przekazywanych w formie przedpłaconej karty płatniczej z podatku dochodowego, podobnie jak np. w przypadku bonów podarunkowych – mówi Adam Kompowski, prezes Bonus Systems Polska SA.” informuje dziennik.
Karta przedpłacona służy do płatności w punktach handlowo – usługowych. Można z niej również wypłacić pieniądze z bankomatu, ale w tym przypadku warto pamiętać, że może zostać policzona dodatkowa opłata. Zasiloną przez nas kartę można wręczyć w formie prezentu, aby osoba obdarowana sama zdecydowała, co chciałaby dostać.
Więcej w artykule Joanny Pieńczykowskiej „Karty przedpłacone wypierają bony z papieru” w „Polska The Times”.