Karty zbliżeniowe zastąpią bilety?

Od dwóch lat mieszkańcy Londynu mogą płacić za przejazdy metrem, tramwajami i autobusami bez sięgania po specjalną kartę Oyster. Wystarczy zbliżeniowa karta płatnicza. Rozwiązanie sprawdziło się, a stowarzyszenie wydawców kart przygotowuje specyfikację, która pozwoli na używanie bezstykowych plastików i urządzeń mobilnych zamiast biletów we wszystkich środkach komunikacji publicznej.

W autobusach i tramwajach Transport for London karty zbliżeniowe ze znakiem Visa lub MasterCard działają już od 2013 r. Wprowadzenie tej opcji płatności spowodowało, że już rok później z tradycyjnych papierowych biletów kupowanych u kierowcy korzystał tylko co setny pasażer. W połowie 2014 r. zdecydowano się na wyeliminowanie przejazdówek kupowanych za gotówkę – jedyną formą pozostały karty Oyster i płatnicze zbliżeniówki.

W międzyczasie płatności kartowe trafiły także do metra, DLR i aglomeracyjnej sieci kolejowej.

Karta płatnicza jest jednocześnie identyfikatorem i instrumentem służącym do rozliczenia należności za przejazd. W autobusie pasażer przykłada plastik do czytnika tylko jeden raz, wchodząc do pojazdu. W metrze konieczne jest zameldowanie się przy wejściu i „odbicie” tej samej karty przy opuszczaniu systemu. Nieco bardziej skomplikowane procedury obowiązują przy przesiadkach pomiędzy np. metrem a koleją. Należność pobierana jest z rachunku powiązanego z plastikiem, czasem z pewnym opóźnieniem.

12 stycznia stowarzyszenie firm działających w branży kartowej (The UK Cards Association) ogłosiło, że przygotowuje zestaw specyfikacji umożliwiających użycie kart w każdym typie systemu transportu publicznego. W przyszłości plastiki i telefony czy smart-zegarki umożliwiające płatności NFC mogą całkowicie zastąpić dotychczasowe bilety.

Tworzony schemat obejmuje trzy scenariusze użycia kart płatniczych:

Dwa pierwsze scenariusze zostały już opracowane i sprawdzone w praktyce. Dla trzeciego w tym roku zostanie przygotowana odpowiednia specyfikacja.

Zastąpienie dedykowanych kart przejazdowych zwykłymi zbliżeniowymi kartami płatniczymi rozważa także nowojorska Metropolitan Transportation Authority. Na początku tego roku firma poinformowała, że od 2018 r. w metrze i autobusach będzie można płacić bezstykowo.