Kerviel na wolności, ale nie może odwiedzać giełdy

„Jérčme Kerviel, który mógł swoimi transakcjami narazić francuski bank Société Générale na 4,9 mld euro strat, został wypuszczony z paryskiego więzienia La Santé wczoraj wieczorem. Sąd przychylił się do jego wniosku o uwolnienie, choć oskarżyciel publiczny domagał się pozostawienia maklera w areszcie, aby wykluczyć jego kontakty z ewentualnymi wspólnikami.”, podaje gazeta.

„Podejrzany o fałszerstwa, nadużycie zaufania i niedozwoloną działalność komputerową Kerviel pozostaje pod ścisłym nadzorem władz. Musiał zwrócić swój dowód osobisty i paszport. Nie może opuszczać regionu Paryża bez zgody sądu. Nie wolno mu również odwiedzać giełdy i innych instytucji obracających papierami wartościowymi.”, czytamy.

„Maklerowi zakazano spotykania się z konkretnymi osobami, których nazwisk nie podały władze śledcze. Raz na tydzień ma się meldować na policji. Według adwokatów Jérčme’a Kerviela współpracuje on z prowadzącymi śledztwo, nie wykazuje jakiejkolwiek chęci ucieczki z Francji i po zwolnieniu nie zamierza mataczyć.”, pisze „Gazeta”.

Więcej szczegółów w „Gazecie Wyborczej”.