Kolejka chętnych

Wśród 12 zagranicznych instytucji, które prawdopodobnie zadeklarowały chęć kupna CEC, znalazły się francuskie Societe Generale i BNP Paribas, holenderski Rabobank, węgierski OTP Bank, grecki EFG Eurobank Ergasias oraz austriackie Bank Austria Creditanstalt (notowany równolegle na giełdach w Wiedniu i Warszawie), Raiffeisen International i Erste Bank. Ostatnia z tych firm oficjalnie obwieściła zamiar ubiegania się o CEC w piątek.

Erste, jeden z największych zagranicznych graczy w środkowo-europejskim sektorze finansowym (od 1997 r. kupił dziewięć banków w tym regionie) stawia na Rumunię, podobnie jak konkurenci. Ten 22-milionowy kraj na początku 2007 r. ma zostać włączony do Unii Europejskiej, a gospodarka przeżywa w związku z tym przedakcesyjny boom.

Oprócz CEC, który być może zostanie wystawiony na sprzedaż już pod koniec bieżącego miesiąca lub na początku maja (został już wybrany doradca, którym został J.P. Morgan Chase), rząd być może jeszcze w tym roku będzie chciał sprywatyzować Banca Comerciala Romana. To największy tamtejszy bank pod względem wielkości aktywów – pisze „Parkiet”.