Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała dane statystyczne o sektorze bankowym za październik 2020 r. Wynika z nich, że w ciągu ostatniego roku z pracą w bankowości pożegnało się 8,3 tys. osób. Ubyło także 1,2 tys. placówek bankowych.
Z opublikowanych wczoraj danych KNF wynika, że na koniec października 2020 r. w sektorze bankowym pracowało 149 682 osób, z czego 79 tys. w centralach, a 70 tys. w sieci sprzedaży. W porównaniu do danych sprzed roku jest to spadek o 8,3 tys. etatów. Tradycyjnie też ubyło placówek bankowych. Na koniec października ich sieć liczyła 11,8 tys. punktów, czyli o 1,2 tys. mniej niż w rok wcześniej.
Przypomnijmy, że w rekordowym momencie (2008 r.) w branży bankowej pracowało ponad 180 tys. osób. W ciągu dekady zatrudnienie stopniało o 30 tys. pracowników. Jest to m.in. efekt zmieniających się preferencji klientów. Coraz więcej osób korzysta z bankowości elektronicznej i samodzielnie obsługuje swoje finanse – nie potrzebuje do tego wsparcia konsultantów w oddziałach. Wpływ na spadek zatrudnienia ma też postępująca konsolidacja sektora bankowego.
Można się spodziewać, że w kolejnych miesiącach zatrudnienie nadal będzie spadać. Tylko w ostatnich tygodniach dwa banki informowały o planowanych zwolnieniach grupowych. Santander Bank Polska planuje zredukować załogę o około 2 tys. osób, a BNP Paribas o 800 osób.
Komisja podaje ponadto, że wynik finansowy netto sektora bankowego na koniec października 2020 r. wyniósł 6,7 mld zł i był niższy o 6,0 mld zł (-47,2% r/r) od wyniku osiągniętego na koniec października 2019 r. Z kolei wynik miesięczny w październiku 2020 r. wyniósł 0,8 mld zł i był wyższy od wyniku z września 2020 r. o 0,5 mld zł.
Na koniec października 2020 r. 20 banków (9 komercyjnych i 11 spółdzielczych) wykazało łączną stratę w wysokości 1,1 mld zł. Banki te miały ok. 9,9 % udział w aktywach sektora. Pozostałe banki w sektorze wykazały łącznie zysk w wysokości 7,6 mld zł.