Komisja skarbu żąda papierów w sprawie Eureko

„- Zaprosiliśmy ministra, bo chcemy zobaczyć opinie prawne, które były podstawą decyzji o wypowiedzeniu umowy prywatyzacyjnej PZU” – mówi Aleksander Grad, szef komisji skarbu w mijającej kadencji Sejmu. „- Będziemy też pytali ministra, jaki jest status prawny Eureko w PZU.”

„Minister skarbu wypowiedział umowę prywatyzacyjną PZU w ostatni piątek. W uzasadnieniu podał, że mniejszościowy akcjonariusz – holenderskie Eureko […] – nie dotrzymało umowy prywatyzacyjnej, bo zaskarżyło polski rząd do Trybunału Arbitrażowego w Londynie. Zdaniem ministra skarbu Eureko powinno szukać rozwiązania konfliktu przed polskim sądem. Decyzję, która zapadła kilka dni przed dymisją rządu, PO i PSL odebrały jako minę podłożoną pod ich przyszły gabinet. Tym bardziej że według prawników nie rozwiązuje ona sprawy. Chcąc pozbyć się Eureko, polski rząd powinien wystąpić do sądu o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej. A tego minister skarbu nie zrobił.”, pisze „Gazeta Wyborcza”.

Od siedmiu lat trwa spór na linii Eureko – polski rząd o dokończenie obiecanej prywatyzacji PZU. Holendrzy posiadają obecnie 33 proc. akcji największego polskiego ubezpieczyciela, a kolejne 21 proc. mieli otrzymać w momencie wprowadzenia PZU na warszawską giełdę. Za opóźnienie prywatyzacji Eureko domaga się odszkodowania, którego wysokość szacuje się nawet na ok. 9 mld zł.