Kredyty coraz większe

Gazprom stara się aż o 12 mld dolarów, podczas gdy wcześniej była mowa o 7 mld dolarów. Być może nie skorzysta z całej sumy, bo już jest zadłużony na 15 mld dolarów. To rekord w przypadku firmy z Rosji – podaje „Rzeczpospolita”

Pierwszy raz o możliwości kupna Sibnieftu wspomniał Władimir Putin na szczycie G8 w Szkocji. Występują też inne oznaki zapowiadające transakcję. Fundusz Millhouse Romana Abramowicza odzyskał 20 proc. udziałów Sibnieftu od Jukosu. Abramowicz i wspólnicy kontrolują teraz 72 proc. Sibnieftu, którego wartość szacowana jest na 11,5 mld dolarów. Sibnieft zaproponował wypłatę 3,2 mld dolarów dywidendy, co też może być oznaką rozliczeń przed sprzedażą firmy – czytamy w „Rzeczpospolitej”

Jeśli banki są gotowe wesprzeć finansowo Rosnieft, to nie dziwi ich chęć pożyczenia pieniędzy Gazpromowi – stwierdził jeden z wtajemniczonych w kulisy transakcji. W 2004 r. były gotowe pożyczyć monopoliście 10 mld dolarów na kupno Jugansknieftiegazu.