„Kredyty hipoteczne już nie tanieją, ale banki pracują nad zwiększeniem ich dostępności i finansują nimi nie tylko mieszkania i domy. Bank BGŻ od początku września udziela kredytów hipotecznych na zakup działki rolnej dla osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej, a więc np. dla mieszczuchów, którzy chcą kupić działkę na Mazurach. Zmiany w ofercie wprowadziły także banki z grupy BRE.
mBank dla szacowania zdolności kredytowej policzy średnią pensję z umowy o pracę już nie z sześciu, ale z trzech ostatnich miesięcy. Jest też dobra wiadomość dla mężczyzn z nieuregulowanym stosunkiem do służby wojskowej. Oba banki mBank i MultiBank nie widzą przeszkód do udzielenia takim osobom kredytu hipotecznego, w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych.” – czytamy w „Gazecie Prawnej”.
„Z analizy ofert 21 banków udzielających w Polsce kredytów hipotecznych wynika, że nie ma istotnych zmian w wysokości prowizji i marż. To niestety oznacza, że koszty zaciągania kredytów już się nie zmniejszają, więc nie zniwelują wpływu rosnących stóp procentowych na ich oprocentowanie. Jedynie część banków przedłużyła wakacyjne promocje, ale nie uruchomiono żadnej nowej. Wyjątkiem jest GE Money Bank, który od poniedziałku obniżył marże kredytów hipotecznych średnio o 0,15 pkt proc. w przypadku kredytów we frankach szwajcarskich i 0,3 pkt proc. dla złotowych.” – podaje dziennik.
Polacy chcętnie pożyczają pieniądze na mieszkania. Na koniec lipca zadłużenie Polaków z tytułu kredytów mieszkaniowych po raz pierwszy przekroczyło 100 mld zł. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku banki udzieliły klientom indywidualnym ponad 22 mld zł takich kredytów. Z szacunków firmy doradczej Expander wynika, na koniec 2007 roku poziom zadłużenia Polaków z tego tytułu sięgnie 120 mld zł, a w połowie 2009 r. może sięgnąć nawet 200 mld zł.
Więcej informacji w „Gazecie Prawnej”.