Kredyty złotowe rosną coraz szybciej

Eksperci potwierdzają jej spostrzeżenia. Tomasz Kowalski z Expandera dodaje, że również ceny nieruchomości poszły tak w górę, że dla części osób stanowią barierę nie do pokonania. W efekcie przyhamowała dynamika przyrostu kredytów hipotecznych. Zmiana wartości kredytów na koniec września 2006 r. wobec września ubiegłego roku wyniosła 55 proc, podczas gdy dwa miesiące wcześniej było to 63 proc.

Na razie sprzedaż kredytów utrzymuje się jeszcze na bardzo wysokim poziomie. Średnia sprzedaż w sierpniu i wrześniu wyniosła 3,5 mld zł, podczas gdy do lipca było to równo 3 mld zł miesięcznie. Do końca września banki pożyczyły na zakup nieruchomości już 28 mld zł

Jednocześnie to banki udzielające kredytów w złotówkach odnotowały największe wzrosty sprzedaży we wrześniu w stosunku do sierpnia. – Spadek kursu franka oraz rosnące stopy procentowe w Szwajcarii spowodowały, że również część naszych klientów powoli zaczyna decydować się na zadłużenie w złotych – mówi Tomasz Kowalski z Expandera. Zauważa, że klienci nie wybierają banków pożyczających wyłącznie w złotych, ponieważ chcą mieć możliwość przewalutowania kredytu na franki w razie zmiany sytuacji w przyszłości.