Lojalność jest w cenie

W Banku BGŻ świadomie różnicujemy klientów na tych, którzy nas wybrali jako swój główny bank oraz takich, którzy korzystają z naszych usług sporadycznie i selektywnie wybierają produkty. Zdecydowanie dbamy o tę pierwszą grupę, żeby im było u nas jak najlepiej – mówi  w rozmowie z PRNews.pl Andrzej Budasz z Banku BGŻ.

Wojciech Boczoń, PRNews.pl: Zmieniacie Państwo warunki Konta z Premią podkreślając przy tym, że dla lojalnych klientów niewiele się zmieni. Czy klient może być w ogóle lojalny?

Andrzej Budasz, dyrektor Departamentu Produktów i Usług Bankowości Detalicznej Banku BGŻ: Zyskanie lojalności zarówno w życiu jak i w biznesie nie jest łatwe. Choć banki to instytucje zaufania publicznego, doświadczenia ostatnich lat pokazują, że wypracowanie tego zaufania i zasłużenie sobie na grono lojalnych klientów, nie jest takie oczywiste. Klienci są coraz bardziej wymagający, mobilni i …coraz mniej związani ze swoim bankiem. Sprzyja temu dostęp do usług i ogromna konkurencja na rynku. Nie zapominajmy, że bank nie jest instytucją non-profit. Powinien wypracowywać zyski, zarabiać i przynosić wartość swoim akcjonariuszom. Połączenie tych wszystkich elementów i zgranie biznesu w sposób korzystny dla obu stron – klienta i banku – jest coraz większym wyzwaniem. Jednak stabilna baza aktywnych klientów, to podstawa. Dlatego warto ją budować.

Jak buduje się taką lojalność?

Jest kilka dróg i sposobów w zależności od profilu biznesowego. Kilka elementów, jak tanie, dostępne i dobre produkty, dobre relacje, profesjonalna obsługa wymieniane są praktycznie przez wszystkich klientów, niezależnie od obszaru – zarówno w detalu jak i w korporacjach. W przypadku klientów indywidualnych Banku BGŻ nasza filozofia i konstrukcja produktów pozwala dzielić się zyskiem z naszymi klientami. Tak jest przy Koncie z premią (klient otrzymuje co miesiąc od banku premię 1%, maksymalnie 50 zł).

Czyli dobry, a zarazem tani produkt jest bardzo istotny?

W Banku BGŻ świadomie różnicujemy klientów na tych, którzy nas wybrali jako swój główny bank – przelewają do nas swoje wynagrodzenie, aktywnie korzystają z kart płatniczych i innych naszych produktów oraz takich, którzy korzystają z naszych usług sporadycznie i  selektywnie wybierają produkty. Zdecydowanie dbamy o tę pierwszą grupę, żeby im było u nas jak najlepiej.  Chcemy im dać produkty na korzystnych warunkach oraz wysoką jakość obsługi. To oni zawsze przez nas będą najbardziej doceniani.

Czy takie produkty jak Konto z Premią są rentowne?

 

To zależy od korzystania przez klienta z innych produktów bankowych. Stąd ostatnie zmiany w programie Premia+. Także i my musieliśmy dokonać pewnej modyfikacji.  Podnieśliśmy m.in. minimalny próg transakcji bezgotówkowych dokonywanych kartą z 300 do 500 zł miesięcznie. Prosimy także naszych klientów o pamiętanie o aktualizacji zlecenia przekazywania wynagrodzenia na Konto w Banku BGŻ w przypadku zmiany pracy, gdyż 1% naliczamy wyłącznie od stałych udokumentowanych wpływów takich jak wynagrodzenie, emerytura, renta.

Dodatkowo chcemy aby nasi klienci korzystali także z bankowości elektronicznej. Każdy w momencie otwarcia w banku konta otrzyma dostęp do swojego rachunku poprzez eBGŻ oraz tą droga lub mailem co miesiąc będzie miał dostarczany wyciąg. Te dwie ostatnie zmiany dotyczą tylko nowych rachunków, które będą otwierane po 28 maja b.r.

Z czego wynikają wprowadzane zmiany i ograniczenia?

 

Po pierwsze wprowadzone zmiany dla większości klientów nie będą odczuwalne. Chcemy aby klienci aktywniej korzystali z naszych kart. W dzisiejszych czasach i dostępie do usług bezgotówkowych nie jest to wygórowane oczekiwanie. Co do wyciągów – już bardzo wiele banków kontaktuje się ze swoimi klientami wyłącznie elektronicznie.

Jak to się skończy?

Dziś nie chcemy mówić o końcu, a raczej o procesie budowania pełnych i  długotrwałych relacji z naszymi klientami. Od sierpnia  będziemy oczekiwać od klientów , których nagradzamy premią, aby związali się z naszym bankiem również innymi produktami, nie tylko kontem osobistym.

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Wojciech Boczoń