Maj należał do funduszy inwestujących za granicą

Maj był kolejnym dobrym okresem dla lokujących w funduszach inwestycyjnych. Największe zyski przyniosły podmioty zarabiające na rynkach zagranicznych. Najlepszy przyniósł ponad 25% zysku. Znalazły się jednak i takie fundusze, które przyniosły kilkanaście procent straty

W majowych stopach zwrotu funduszy inwestycyjnych odbicie znajdują nadzieje na poprawę kondycji globalnej gospodarki w kolejnych miesiącach tego roku. To wzmacniało rynku akcji, szczególnie w krajach rozwijających się, jak również notowania surowców. To dodatkowo poprawiało postrzeganie emerging markets. Wśród inwestorów ugruntowuje się przy tym przekonanie, że liderem ożywienia gospodarczego staną się państwa azjatyckie. Stąd wysokie stopy zwrotu na przykład podmiotów lokujących w chińskie akcje. Natomiast na zwyżce surowców korzystały walory spółek rosyjskich.

Oczekiwanie na przezwyciężenie recesji skutkowało natomiast słabymi osiągnięciami funduszy papierów skarbowych. Te skupiające się na krajowym rynku długu wypadły gorzej niż fundusze pieniężne. W przypadku zagranicznych funduszy dłużnych pomagało zaangażowanie w papiery korporacyjne części funduszy, które zyskują dzięki ociepleniu klimatu inwestycyjnego na świecie. Funduszom zagranicznym denominowanym w złotych pomagało też wzmocnienie euro wobec naszej waluty (dolar natomiast wyraźnie tracił, co niekorzystnie wpływało na wyceny jednostek).

W grupie funduszy lokujących na naszej giełdzie najlepiej zaprezentowały się te najbardziej agresywne. Mediana stopy zwrotu w grupie podmiotów akcyjnych wyniosła w maju 2,8%. Najlepszy – Arka Akcji – zarobił ponad 6%. Najgorszy – Aviva Investors Nowoczesnych Technologii – stracił 1,6%. Fundusze małych i średnich spółek przyniosły ok. 2% zysku w ubiegłym miesiącu. Mniej niż 1% zarobiły natomiast fundusze mieszane oraz stabilnego wzrostu. W maju indeks WIG zyskał 1,1%, mWIG40 (średnich spółek) poszedł w górę o 3,4%, a sWIG80 (małych firm) aż o 5%. Najsłabiej wypadły banki (straciły przeszło 6%), najlepiej branża spożywcza (głównie za sprawą Kernela WIG-Spożywczy poszedł w górę o ponad 26%).

Wśród majowych przegranych znalazły się fundusze Superfund, z których większość przyniosła kilkunastoprocentowe straty. Słabo radzili sobie też zarządzający ze Skarbca (minusowy wynik odnotował między innymi Skarbiec Sektora Nieruchomości oraz Skarbiec Gotówkowy). Dobrze wypadały natomiast fundusze Arki, Pioneera oraz ING, czyli towarzystw, które bardzo słabo wypadały w dwóch pierwszych miesiącach tego roku, kiedy na rynkach akcji trwały zniżki.

Krzysztof Stepień
Źródło: Expander