Małe firmy nie dostaną dodatkowych 250 mln euro

”– Resort stwierdził, że potrzebuje więcej czasu do namysłu i na wtorkowym komitecie nie zaproponuje żadnych przesunięć – mówi DGP urzędnik zbliżony do sprawy. Dodaje, że nie wyklucza to możliwości przetasowań w funduszach unijnych w przyszłym roku. Jednak będzie to wymagało zwołania nowego komitetu monitorującego. Dotacje na innowacyjne inwestycje w Działaniu 4.4 w programie Innowacyjna Gospodarka cieszą się olbrzym zainteresowaniem przedsiębiorców” – czytamy w ”Dzienniku Gazecie Prawnej”.

”Tak dużym, że na przyszły rok zostało zaledwie 654 mln zł z ponad 4,6 mld zł, które Polska dostała z UE na lata 2007–2013. Wystarczy to zaledwie na jeden konkurs, który będzie ostatnim w ramach tego budżetu unijnego. Zdaniem Pawła Tynela z firmy doradczej Ernst & Young wycofanie się z przesuwania środków oznacza, że Ministerstwo Gospodarki chce postawić na centra usług i duże inwestycje zagraniczne” – czytamy dalej.

”– Pojawia się coraz więcej projektów, które spełniają niezbędne wymogi do uzyskania unijnej dotacji i mogą o nią aplikować w przyszłym roku – mówi Paweł Tynel. Podkreśla, że obecnie jest więcej chętnych na wsparcie dla centrów usług, niż to miało miejsce kilka miesięcy temu. Wartość złożonych przez nich wniosków przekracza kwotę wsparcia, którą resort gospodarki przeznaczył na ten rok” – dodaje ”Dziennik Gazeta Prawna”.

Nie ulega wątpliwości, że bardzo ważne jest wspieranie inwestycji prowadzonych zarówno przez małe jak i duże firmy. Nie należy jednak wspierać jednych, kosztem drugich. Dotacje unijne to niekiedy jedyna szansa, szczególnie dla małych przedsiębiorstw, na przeprowadzenie określonej inwestycji. Dlatego ważne jest odpowiednie rozdysponowanie unijnych środków.

Więcej informacji na ten temat w dzisiejszym wydaniu ”Dziennika Gazety Prawnej”, w artykule Mariusza Gawrychowskiego pt. ”Fundusze unijne: Małe firmy nie dostaną dodatkowych pieniędzy”.

BS