Na lokacie nadal można zarobić 5 proc.

Gazeta pisze, że „przy kwocie 5 tys. zł najlepszą lokatę na 3 miesiące oraz na rok oferuje Noble Bank (5,65 proc. realnego zysku w skali roku). W przypadku depozytów na sześć miesięcy liderem jest Meritum Bank, w którym można założyć lokatę z dzienną kapitalizacją, dającą na czysto 5,7 proc. zysku. Jeśli ktoś myśli o lokacie dwuletniej, to najwyższą stałą stawkę oferuje w tej chwili Toyota Bank (4,86 proc. po zapłaceniu podatku Belki). Bank Pocztowy oferuje co prawda 7 proc. w skali roku, ale jest to oprocentowanie zmienne.”, informuje dziennik.

„Przy depozytach w wysokości 20 tys. zł oferowane oprocentowanie jest zwykle nieznacznie niższe. Dlatego, przy takich kwotach, często lepiej założyć dwie lokaty niż jedną (zwłaszcza że przy lokatach z oprocentowaniem dziennym umożliwia to również uniknięcie płacenia podatku Belki).”, czytamy w „DGP”.

„Według ekspertów w najbliższym czasie czeka nas dalszy spadek oprocentowania. – W kolejnych miesiącach banki nadal będą powoli obniżały stawki oprocentowania, aż do czasu, gdy Rada Polityki Pieniężnej zacznie podnosić stopy procentowe. Może to nastąpić w II połowie roku i według mnie pod koniec 2010 roku oprocentowanie depozytów wróci do obecnego poziomu – mówi Mateusz Ostrowski.”, czytamy dalej.

W 2009 roku banki ostro walczyły o oszczędności klientów. Mimo że w połowie roku stopy procentowe NBP spadły do najniższego poziomu w historii, to nadal można było znaleźć lokaty przynoszące ponad 7 proc. zysku. Banki potrzebowały pieniędzy i musiały dopłacać do lokat.

Szczegóły rankingu w artykule „Realne zyski z lokat przekraczają 5 proc. rocznie” autorstwa Romana Grzyba.

WB