Zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych ruszyły dwa dni temu. Od tego czasu pojawiły się rekomendacje wielu domów maklerskich, które jednak nie podawały zbyt precyzyjnie przedziału cenowego dla akcji. Czy optymizm inwestorów sprawi, że odłożą oni rekomendacje na bok i przypuszczą szturm na akcje? Średnia zysku 14,5 proc., sugerowana przez analityków kusi.
„— Na rynku jest bardzo duży optymizm, więc debiut PZU powinien być udany. Jednak później zmienność kursu spółki może być mniejsza. Przy założeniu, że będzie hossa, akcje te mogą zachowywać się defensywnie — ocenia Marcin Materna dla „Pulsu Biznesu”, dyrektor działu analiz Millennium DM.”
„Możliwość szybkiego zysku może skusić do udziału w ofercie setki tysięcy inwestorów. Zakładając, że w ofercie dla drobnych inwestorów znajdzie się pula 7,75 mln akcji, to maksymalnie może to zaspokoić popyt 211 tys. osób (w tym także związanych z PZU). Przypomnijmy, że na koniec marca banki i biura maklerskie prowadziły w sumie 1 140 407 rachunków. Oczywiście nie wszyscy ich posiadacze rzucą się na akcje PZU. Jednak, z drugiej strony, należy oczekiwać, że pojawią się też nowi inwestorzy.” – czytamy w „Pulsie”.
>>> Oferta PZU hitem rynku kapitałowego
„— Trzeba liczyć się z tym, że na akcje PZU może zapisać się nawet około 300 tys. indywidualnych inwestorów. Może przybyć około 100 tys. nowych rachunków — szacuje Mirosław Saj, analityk DnB Nord, w wypowiedzi dla >Pulsu Biznesu
Poprzednia duża prywatyzacja państwowego przedsiębiorstwa, PGE, zakończyła się sukcesem podczas debiutu. Spółka pozwoliła zarobić inwestorom pierwszego dnia nominalnie nawet 13 proc., choć od tej sumy należy odliczyć koszty lewarowania, jeżeli inwestor kupował akcje na kredyt. Jednak później kurs systematycznie zniżkował. PGE jest dziś około 16 proc. tańsza niż na debiucie. Na podjęcie decyzji w sprawie zapisu na akcje PZU inwestorom indywidualnym został czas do 28 kwietnia. Jest więc jeszcze chwila na przemyślenie, czy warto zaopatrzyć się w akcje ubezpieczyciela na rynku pierwotnym, poczekać na debiut i kupić je na giełdzie, czy też przejść obojętnie wobec tej oferty.
Więcej na ten temat w „Pulsie Biznesu” w artykule „Analitycy: 15 proc. zysku z PZU w debiucie”.