„Agencja Dow Jones podała, że w najbliższych dwóch-czterech latach, ze względu na przeniesienie rozliczeń do Polski, Nordea zwiększy efektywność, ograniczając zatrudnienie o około 300-500 osób w krajach skandynawskich. Szwedzi zainwestują w Polsce ze względu na niższe koszty, dobrą jakość i dostępną kadrę”, informuje dziennik.
„W Łodzi swoje centrum ma także Nordea Bank Polska. Jednak nowopowstające szwedzkie centrum rozliczeniowe będzie niezależne od polskiego. Nordea Bank ma także swoje plany inwestycyjne. Zamierza otworzyć w tym roku kilkadziesiąt nowych oddziałów. Prezes banku Włodzimierz Kiciński nie chce zdradzić dokładnej liczby. Od stycznia 2007 roku banku zainwestował w 115 placówek. Dziś ma ich 160”, czytamy.
„Placówki mają zwiększyć przychody Nordea Banku z obsługi klientów detalicznych i małych firm. Otwarcie nowego oddziału kosztuje spółkę 0,7-1 mln zł. W tym roku Nordea na poszerzenie własnej sieci wyda kilkadziesiąt milionów złotych”, czytamy dalej.
Nordea Bank Polska zakończył 2009 r. zyskiem netto na poziomie 145,2 mln zł, o 6,4 proc. wyższym niż rok wcześniej. Bank był szczególnie aktywny w segmencie kredytów hipotecznych, zarówno denominowanych we franku szwajcarskim (należności od klientów wzrosły o 33 proc. w stosunku do końca 2008 r.), jak również w złotych (przyrost o 37 proc.). Bank o ponad połowę zwiększył też portfel kredytów dla sektora publicznego, uczestnicząc m.in. w konsorcjum, które zapewniło finansowanie dla ZUS. Wartość zobowiązań wobec klientów zwiększyła się w stosunku do końca roku 2008 o 10,3 proc. osiągając na koniec roku 2009 kwotę 9,3 mld zł. Wpłynął na to wzrost depozytów podmiotów gospodarczych oraz depozytów sektora publicznego.
Więcej w artykule Elizy Więcław pt. „Nordea przyspiesza”.
Źródło: Rzeczpospolita, Nordea Bank Polska
WB