Nowe narzędzie od Mastercarda. W bankowości cyfrowej pojawią się logotypy sprzedawców. Ułatwi to identyfikację transakcji

Mastercard wprowadza nowe rozwiązanie dla bankowości cyfrowej, dzięki któremu użytkownicy kart płatniczych będą mogli łatwiej rozpoznawać transakcje zakupowe w historii swojego rachunku.

fot. Shutterstock

Usługa ta, udostępniana bankom przez należącą do Mastercard spółkę Ethoca, zapewni ich klientom większą przejrzystość transakcji kartą dzięki dodatkowym informacjom, takim jak nazwa i logo sprzedawcy czy miejsce dokonania zakupu, widocznym w serwisie transakcyjnym online lub aplikacji mobilnej banku.

Detaliści mogą już przesyłać swoje logotypy do systemu Ethoca, dzięki czemu zwiększą widoczność swojej marki w kanałach cyfrowej bankowości. Jednocześnie Mastercard współpracuje z wydawcami kart nad wprowadzeniem nowego standardu branżowego, tak aby do 2022 r. dostarczanie bardziej szczegółowych informacji o transakcjach w kanałach bankowości cyfrowej stało się powszechne.

Każdy z nas doświadczył, że przy przeglądaniu transakcji na koncie niektórych płatności nie sposób łatwo zidentyfikować. Przykładowo, nazwa sprzedawcy może być niezrozumiała lub zamiast niej wyświetla się nazwa pośrednika przetwarzającego płatność.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Kantar TNS na zlecenie Mastercard, dla wielu polskich konsumentów korzystających z bankowości cyfrowej jest to częsty problem, wywołujący negatywne emocje. Aż 84% respondentów czasami nie jest w stanie zidentyfikować niektórych zakupów w historii transakcji, natomiast prawie jednej piątej (17%) zdarza się to często lub bardzo często. W takich sytuacjach klienci czują się zaniepokojeni (43%), zirytowani (32%), zagubieni (17%) i bezradni (10%).

Konsument, który nie może sobie przypomnieć danego zakupu, najczęściej próbuje wyjaśnić sytuację kontaktując się telefonicznie z bankiem (21%) lub, znacznie rzadziej, ze sprzedawcą (6%). Kontakt z bankiem zazwyczaj prowadzi do tego, że klient banku składa oficjalną reklamację (72%), np. w formie wniosku o chargeback. Po jej złożeniu często okazuje się ona jednak nieuzasadniona. Do takiego doświadczenia przyznaje się aż 35% respondentów – 26% z nich dopiero po czasie przypomina sobie o dokonanym zakupie, a 9% odkrywa, że transakcji dokonał inny członek rodziny.

Kiedy jednak wniosek o chargeback zostanie już złożony, musi być rozpatrzony lub zamknięty przez wydawcę karty, co generuje po jego stronie koszty operacyjne związane z czasem przeznaczonym na kontakt z klientem, weryfikację transakcji oraz kwestie administracyjne. Procedura ta zajmuje przeciętnie do 2 tygodni.

Respondenci w badaniu Mastercard potwierdzają, że chcieliby widzieć dodatkowe informacje o płatnościach w zestawieniu swoich transakcji kartowych w bankowości internetowej i mobilnej, aby móc szybciej i łatwiej identyfikować swoje zakupy. Ich zdaniem najbardziej przydatnymi informacjami byłyby komercyjna nazwa sprzedawcy (67%), miejsce dokonania zakupu (51%) oraz jego logo (35%). Takie rozszerzone informacje na temat transakcji pomogłyby klientom szybko zidentyfikować zakup (61%) i sprzedawcę (58%), ale także zwiększyłoby ich poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad swoimi płatnościami (47%).

Zdaniem Mastercard, nowe rozwiązanie zmniejszy liczbę wniosków o reklamacje typu chargeback. Wszyscy sprzedawcy mogą już bez opłat, po wypełnieniu odpowiedniego formularza przesyłać swoje logotypy na platformę Ethoca za pośrednictwem strony logo.ethoca.com. Dodatkowe informacje na ich temat zostaną powiązane z odpowiadającymi im płatnościami widocznymi w bankowości cyfrowej, co pozwoli sprzedawcom nie tylko zmniejszyć liczbę kosztownych i czasochłonnych reklamacji, lecz także zwiększyć rozpoznawalność swojej marki.

Źródło: Mastercard