Nowe rozwiązania w biznesie

Przy pierwszym kontakcie z klientem, kontrahentem czy nowym pracownikiem, mamy około czterech sekund na zrobienie dobrego wrażenia. Jak zatem wyjść zwycięsko ze spotkania, na którym od pierwszych sekund jesteśmy oceniani nie tylko pod względem zawodowym, ale i osobistym?

Menadżerowie i prezesi dużych firm dobrze wiedzą, że bez stosowania odpowiednich technik manipulacji, ich skuteczność w biznesie byłaby dużo mniejsza. Specjalistami w dziedzinie efektywnej perswazji i technik sprzedaży są dziś również przedstawiciele handlowi, którzy coraz częściej uświadamiają sobie, że bez dodatkowych „asów w rękawie”, takich jak dobry żart, odpowiedni zapach czy niewyczuwalne feromony, niczym nie wyróżniają się od konkurenta.

Udowodnione naukowo


Badacze z Uniwersytetu w Wiedniu odkryli, że Androstenon, naturalny feromon męski, wydzielany wraz z potem, wywołuje zmiany w fizjologii i zachowaniu mężczyzn. Z przeprowadzonych badań wynika, że związek ten akcentuje męskość i dominację. Osoba, która wydziela jego dużą ilość, z reguły nie ma więc problemów z wywieraniem wpływu na otoczenie. Między innymi z tego powodu feromon ten jest popularny wśród przedstawicieli handlowych, którzy swą sprzedaż zawdzięczają głównie kontaktom osobistym. W ich pracy, nie rzadko opierającej się na rywalizacji z innymi sprzedawcami o każdego indywidualnego klienta, skuteczność jest niezmiernie istotna. A czasami mają tylko kilka minut, aby przekonać go do siebie.

Jak to działa? 


Badania neurologiczne dowiodły, że wszystkie impulsy zapachowe, odbierane przez narząd nosowo-lemieszowy, trafiają bezpośrednio do układu limbicznego, gdzie rejestrowane są przez naszą podświadomość. Ten narząd, skrótowo nazywany VNO, bezpośrednio zamienia lotne sygnały zapachowe na odpowiednią reakcję w organizmie. Dlatego właśnie często substancje chemiczne, jak na przykład

niewyczuwalne feromony, wywołują u nas pożądane przez nadawcę reakcje. Coraz częściej wykorzystują to sprzedawcy, menadżerowie, handlowcy, bo zwyczajnie związki te powodują pozytywne nastawienie odbiorcy. Takie pozytywne nastawienie kontrahenta czy klienta jest z kolei podstawą do zawarcia pożądanej umowy.

Psychologia czy chemia?

Skutecznych technik wywierania wpływu i efektywnej perswazji przyszli sprzedawcy uczą się na specjalnie przygotowywanych kursach NLP, szkoleniach sprzedażowych czy wykładach na temat rozwijania relacji z klientem.

Korzystanie z dobrodziejstw nauki i stosowanie laboratoryjnie wytwarzanych, syntetycznych feromonów, to przykład nowego podejścia do biznesu. Bardzo często po związki te zgłaszają się dyrektorzy firm bądź przedstawiciele handlowi, którzy, dzięki aplikacji feromonów, są pewniejsi osiągnięcia sukcesu w negocjacjach lub podpisania kontraktu. Czy kierują się wynikami badań, w których udowodniono, że ludzie stosujący feromony odbierani są jako bardziej atrakcyjni, a otwartość klientów wzrasta aż o 22,6%? Czy powodem ich wyboru jest otwartość na nowe rozwiązania?

Jedno jest pewne. W świecie biznesu liczy się zysk. Jeśli skutecznym narzędziem do osiągnięcia tego zysku będą techniki psychologiczne bądź syntetycznie wytwarzane feromony, dlaczego z nich nie skorzystać?

Źródło: Feromony.pl