Open Finance: BZ WBK zarobił 19 proc. więcej

WYDARZENIE DNIA

Skonsolidowany zysk kwartalny BZ WBK wyniósł 298 mln złotych, wobec 248,5 mln PLN wypracowanych przed rokiem.

W ujęciu 12 miesięcznym zysk netto przypadający na jedną akcję banku wynosi 7,66 PLN, a cena rynkowa jednej akcji to 276 PLN – 36 razy więcej. Nie można więc mówić o niedowartościowaniu akcji BZ WBK. Bank przedstawi szczegóły swojego raportu na dzisiejszej konferencji prasowej. To kolejny – po BRE i Millennium – bank, który zaprezentował swoje wyniki w II kwartale i kolejny, który zanotował dynamiczny wzrost zysku, choć nie aż tak silny jak konkurencja. Potwierdził tym samym siłę sektora, która opiera się na wzroście sprzedaży kredytów (w I półroczu BZ WBK sprzedał o 51 proc. więcej kredytów gotówkowych i o 46 proc. więcej hipotecznych) i funduszy inwestycyjnych (wzrost aktywów o 77 proc.).

SYTUACJA NA GPW

We wtorek mieliśmy nareszcie upragnione odbicie na GPW, do którego przyczyniły się – obok sytuacji na giełdach światowych – akcje sektora bankowego. WIG Banki zyskał wczoraj 3,3 proc., a najmocniej podrożały akcje PKO BP – o 6,5 proc. Zainteresowanie bankami wyraźnie wzrosło po publikacji raportu kwartalnego BRE Banku, który w II kwartale zarobił aż o 80 proc. więcej niż przed rokiem. Lecz akurat kurs akcji tego banku spadł – inwestorzy wykorzystali dobrą informację do upłynnienia akcji.

Na całym rynku na akcje jednej taniejącej spółki, przypadły trzy drożejące. Wzrosły wszystkie indeksy i tylko obroty na poziomie 1,75 mld PLN przypominały, że to tylko odbicie po ubiegło tygodniowej przecenie, a nie kontynuacja hossy.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Odreagowanie za oceanem po spadkach z ubiegłego tygodnia nie trwało długo. Dow Jones spadł 1,1 proc., a S&P stracił 1,3 proc. i kończy miesiąc najgłębszym spadkiem od 3 lat. Jeszcze w połowie sesji sytuacja nie wyglądała tak nieciekawie, a wspomniane indeksy kontynuowały odrabianie strat będąc na niespełna pół-procentowych plusach. Jednak po informacji jednego z większych banków hipotecznych dotyczącej braku środków na nowe pożyczki giełda zanurkowała do wspomnianych poziomów.

Brazylijski Bovespa stracił 0,7 proc.

Wyprzedaż za oceanem przeniosła się do Azji, gdzie tamtejsze parkiety dosłownie się posypały. Nikkei stracił 2,2 proc., Hang Seng 3,3 proc., a koreański Kospi zniżkował o 4 proc. Shanghai Composite był 2,6 proc. niżej.

OBSERWUJ AKCJE

Bank BPH – spółce udało się uniknąć głębszych spadków w ostatnim tygodniu, a wczoraj zyskała prawie 3 proc. przy dużych obrotach. Przełamanie krótkookresowego trendu spadkowego oraz sygnał kupna wygenerowany przez MACD również świadczą na korzyść wzrostów. Co więcej, UniCredit wróciło do negocjacji z GE Money Bank, na temat sprzedaży części oddziałów Pekao, co jest warunkiem jego połączenia z bankiem BPH.

Bioton – po wybiciu z bazy w dół i fali spadków, która przeceniła spółkę o 15 proc. wydaje się, że Bioton jest wyprzedany. Wskazuje na to zarówno MACD jak i RSI. Zejście poniżej poziomu 1,55 PLN może oznaczać drugą falę spadków i przecenę nawet do 1,35 PLN.

POINFORMOWALI PRZED SESJ©

LC Corp – spółka zależna (Europlan Projekt Gocław) kupi grunt w Gdańsku o łącznej powierzchni 24 ha, za 43,6 mln PLN. Powstanie na nim osiedle mieszkaniowe.

BBI Developement NFI – kupił nieruchomość nad morzem w Dziwnowie (woj. Zachodniopomorskie) za 17 mln PLN.

Duda – kupiła spółkę transportową New Logistics za 7,1 mln PLN. Duda chce, aby poza logistyką spółka świadczyła usługi składowania mrożonek.

Techmex – Tempelton Asset Management zwiększył zaangażowanie w spółkę do 14 proc. (wcześniej posiadał 12 proc. akcji).

Impexmetal – osoba związana z sekretarzem rady nadzorczej kupiła 1.252 akcje o łącznej wartości 395 tys. PLN.

Hydrobudowa – zawarła transakcje typu forward, na podstawie której sprzedała 4,8 mln EUR po cenie 3,816 PLN.

Amrest – insi der nabył 1.221 akcji o łącznej wartości 150 tys. PLN.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Końcówka notowań na amerykańskich giełdach dosłownie zmasakrowała nadzieje na odbicie na światowych rynkach akcji. Rozczarowanie widać dziś rano i na giełdach azjatyckich i w zachowaniu rynków walutowych. Potężne umocnienie jena tylko naleje oliwy do ognia. Pozostaje zastanowić się, dokąd obecna sytuacja nas zaprowadzi. Całkiem prawdopodobne, że WIG20 przełamie dziś wsparcie na 3680 pkt, które broniło go przed przeceną w piątek. Docelowym poziomem tej korekty jest 3480-3400 pkt dla WIG20 i 60 tys. pkt dla WIG, gdzie wsparcia są solidniejsze.

WALUTY

Kurs euro ponownie spada. Wczoraj wprawdzie wzrósł on do 1,37 USD, ale już dziś rano jest o pół centa niższy. Prawdopodobnie wkrótce znajdzie się na poziomie 1,36 USD, gdzie powinien napotkać na silne wsparcie.

To jednak wydarzenia drugoplanowe wobec silnego umocnienia jena, który zyskuje dziś rano 0,9 proc. do dolara i aż 1,3 proc. wobec euro. Zakrawa to o panikę na rynku walutowym, ale z punktu widzenia analizy technicznej jen jest mocno wykupiony i jego wzrost może zostać szybko wyhamowany.

Póki co na rynki wschodzące padł blady strach. Dolar podskoczył dziś rano o 2,5 grosza i kosztuje już 2,79 PLN. Euro wyceniane jest na 3,81 PLN, a frank aż na 2,325 PLN – to najwyższy kurs od dwóch miesięcy.

SUROWCE

Cena ropy otworzyła się 0,5 proc. niżej, odreagowując po wczorajszym wzroście o niespełna 2 proc., który był reakcją na oczekiwania inwestorów, że dzisiejszy raport pokaże spadek zapasów paliw czwarty tydzień z rzędu. Londyńska baryłka brent jest do kupienia za 76.75 USD.

Spadła również cena miedzi, po zakończeniu strajków w chilijskiej kopalni Codelco, która jest największą na świecie. Na londyńskiej giełdzie cena tony tego surowca potaniała o 0,7 proc. do poziomu 7.955 USD. Jednocześnie, na ceny miedzi ciągle wywierają presję strajki w meksykańskich kopalniach.

Złoto nieznacznie potaniało. Cena uncji tego kruszcu spadła o 0,5 proc. do poziomu 662 USD, co można powiązać z umocnieniem dolara na rynku walutowym.