Open Finance: Dziś PKB i inflacja w strefie euro

WYDARZENIE DNIA

Niemiecka gospodarka rosła w I kwartale najszybciej od 12 lat – PKB wzrósł o 1,5 proc. w porównaniu do wzrostu o 0,3 proc. w IV kwartale. Oczekiwano, że będzie to 0,7 proc.

W skali roku oznacza to wzrost o 2,6 proc., a oczekiwano, że będzie to 1,8 proc. Dane niemieckiego urzędu statystycznego to dobry prognostyk przed publikacją Eurostatu – dziś poznamy pierwsze szacunki wzrostu gospodarczego w I kwartale. Według aktualnych jeszcze wczoraj prognoz miało to być 0,5 proc. q/q i 1,9 proc. r/r. Dziś również poznamy dynamikę PKB Francji w I kwartale, ale także dane o inflacji w strefie euro, która ma się obniżyć do 3,3 proc. z 3,6 proc. zanotowanych w marcu. Po południu z kolei poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w USA (oczekiwany spadek o 0,2 proc.) oraz napływ kapitału do USA

SYTUACJA NA GPW

Po środowej sesji inwestorzy w Warszawie mogą mieć powody do zadowolenia – WIG20 przy wysokich jak na ostatnie tygodnie obrotach wzrósł o 1,1 proc. i znalazł się powyżej 3050 pkt. Znakomicie radziły sobie spółki energetyczne – akcje CEZ oraz Lotos podrożały o ponad 3 proc., a rekordzistą z blisko 6 proc. wzrostem okazał się PGNiG. Tak dobry wynik sesji był rezultatem pozytywnego zaskoczenia inwestorów raportem kwartalnym spółki. Obroty na całym rynku przekroczyły 1,5 mld PLN, z czego ponownie przytłaczająca większość, bo ponad 1,3 mld PLN, przypadła na spółki z WIG20. Niepokoić może kompletny zanik aktywności mniejszych inwestorów oraz spadek indeksu średnich spółek mWIG40 o 0,2 proc.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Głównym indeksom Wall Street udało się przedłużyć wzrostową serię o trzeci dzień w wyniku dobrych danych makro i informacji ze spółek. Inflacja bazowa w kwietniu okazała się niższa od oczekiwań, a publikowane wyniki kwartalne znów pozytywnie zaskoczyły rynek. Jeden z większych banków hipotecznych, Freddie Mac miał mniejszą stratę niż oczekiwano, a detalista Macy’s pochwalił się wyższą sprzedażą. W rezultacie, przy średnich obrotach S&P zyskał 0,4 proc., a Dow Jones 0,5 proc. Warto jednak zauważyć, że wzrosty wspomnianych indeksów były odpowiednio trzykrotnie i dwukrotnie wyższe, zanim w ostatniej godzinie notowań inwestorzy nie zaczęli realizować zysków. To nie najlepszy prognostyk przed najbliższymi sesjami. Nikkei wrósł o 0,9 proc., a Kospi o 2,3 proc. po opublikowaniu wysokich prognoz przez spółki technologiczne Sony i NEC Electronics.

OBSERWUJ AKCJE

CEZ – w ostatnich miesiącach kurs spółki uparcie nie chciał spadać poniżej poziomu 165 PLN, a jeśli znajdował się poniżej, to tylko na pojedynczych sesjach. Na wczorajszej sesji, kurs wrócił jeszcze wyżej i po wzroście o 3,5 proc. znalazł się powyżej 170 PLN. Ten sygnał kupna potwierdziły bardzo wysokie obroty, jednak jeśli kurs nie utrzyma się powyżej tego poziomu, będzie można się spodziewać kontynuacji trendu bocznego. Wskaźniki MACD i RSI są neutralne.

Lotos – po zarysowaniu się na wykresie formacji podwójnego dna (która jest formacją odwrócenia trendu) nastroje akcjonariuszy spółki znacznie się poprawiły. Kurs jest już 10 proc. powyżej marcowo-kwietniowych dołków i na wczorajszej sesji poprawił w cenach zamknięcia szczyty sprzed tygodnia, czemu towarzyszyły wysokie obroty. Do przerwania trendu spadkowego, który trwa od ubiegłego lata kluczowe będzie przełamanie linii oporu wyznaczonej przez szczyty z lipca i listopada ubiegłego roku, czyli obecnie ok. 39 PLN.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

PKN Orlen – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 17.938 mln PLN (wzrost o 34 proc.), a zysk netto 644 mln PLN (wzrost o 360 proc.).

Lotos – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 3.561 mln PLN (wzrost o 40 proc.), a zysk netto 279 mln PLN (wyższy o 344 proc.).

MOL – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 786 mld HUF (wzrost o 52 proc.), a zysk netto 65 mld HUF (wzrost o 43 proc.).

Zelmer – zarząd zaproponuje WZA przeznaczenie 92 proc. zysku z 2007 roku na wypłatę dywidendy w wysokości 2,16 PLN na jedną akcję.

Asseco Poland – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 415 mln PLN (wzrost o 98 proc.), a zysk netto 51 mln PLN (wzrost o 113 proc.).

Netia – przychody grupy w pierwszym kwartale wyniosły 237 mln PLN (wzrost o 16 proc.), a strata netto 55,3 mln PLN (wyższa o 46 proc.).

Opoczno – w związku z planowanym połączeniem ze spółką Cersanit, zarząd Opoczna wystąpił do GPW o zawieszenie jej notowań począwszy od 16 maja.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Czwartkowa sesja ma szansę na interesujący przebieg ze sporą zmiennością indeksów, ponieważ zarówno oba obozy – kupujących i sprzedających akcje na GPW mają mocne argumenty. Byki będą chciały udowodnić, że to jeszcze nie koniec zrywu i tym razem na trwałe pokonane zostanie 3050 pkt (na WIG20), co otworzy pole do dalszych wzrostów w średnim terminie. Nie da się ukryć, że większość inwestorów na taki scenariusz czeka już od dawna, ale z drugiej strony coraz mniej sprzyjająca może być sytuacja za granicą. Po koniec sesji na Wall Street dynamicznie pozbywano się akcji, ale mało kto pamięta, że w tym tygodniu za oceanem wygasa majowa seria opcji i kontraktów terminowych, co może być pretekstem do sztucznego pompowania indeksów i zamykania stratnych pozycji na rynku instrumentów pochodnych. WIG20 powinien dzisiaj zmierzyć się z poziomem 3050 pkt, ale nawet jeśli chcemy wierzyć, że blisko 200 pkt w dwa tygodnie to niewiele, lokalne szczyty muszą być potwierdzone odpowiednim rozkładem obrotów.

WALUTY

W nocy dolar czwartą sesję z rzędu umacniał się w stosunku do japońskiego jena podejmując nawet atak na szczyt z początku maja znajdujący się w okolicy 105,5 jenów. Impulsem do kupowania amerykańskiej waluty były nie tyle dane o inflacji konsumenckiej w USA, ale zaskakująco kiepskie dane z Japonii. Okazało się, że w marcu zamówienia w sektorze produkcji spadły aż o 8,3 proc. Kurs eurodolara znajdował się ok. godz 8.00 warszawskiego czasu o 0,2 proc. wyżej niż w środę, tj. na poziomie 1,549.

W środę opublikowano również ważne informacje makroekonomiczne dla naszej gospodarki – po publikacji danych o kwietniowej inflacji CPI, złoty tracił na wartości wobec dolara i euro, które można było rano kupić odpowiednio po 2,194 PLN(wzrost o 0,6 proc.) i 3,393 PLN (wzrost o 0,3 proc.). Kurs franka szwajcarskiego kształtował się w okolicy 2,078 PLN.

SUROWCE

Miedź pozostaje w trendzie spadkowym w wyniku obaw inwestorów o to, jak spowolnienie światowej gospodarki przełoży się na zapotrzebowanie na ten surowiec. Na razie wszystko wskazuje na znaczny spadek popytu – w kwietniu import miedzi do Chin był o ok. 25 proc. niższy niż przed rokiem. W rezultacie, cena tony na giełdzie w Londynie spadła wczoraj o 1,3 proc. (podobnie na innych rynkach) i kosztuje 8.125 USD. To najtaniej od półtora miesiąca.

Znacznie skuteczniej broni się przed przeceną kurs ropy, który pozostaje w okolicy rekordowych poziomów. Londyńską baryłką brent handlowano wczoraj po 124 USD, podobnie jak nowojorską crude. Zmniejszenie różnicy pomiędzy obiema baryłkami to wynik spadku o 1 proc. tej notowanej za oceanem, po informacji, że zapasy ropy w USA zwiększyły się drugi tydzień z rzędu. Przed tygodniem ta informacja nie zrobiła większego wrażenia na inwestorach, ale wtedy grano pod poziom 150 USD, który według analityków Goldman Sachs powinien zostać osiągnięty w niecałe dwa lata.

Przy spokojnym eurodolarze, złoto pozostaje na poziomie 865 USD za uncję.

KOMENTARZ PRZYGOTOWALI

OPEN FINANCE: Łukasz Wróbel – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, poinformowali przed sesją, surowce; Emil Szweda – sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, waluty, wydarzenie dnia