Open Finance: GINB ograniczy dostęp do kredytów hipotecznych?

WYDARZENIE DNIA

Gazeta Wyborcza podaje, że przyspieszono analizy nad możliwością wprowadzenia dodatkowych wymogów dla banków, udzielających kredytów bez wkładu ze strony klienta.

Źródła, na które powołuje się GW nie są oficjalne, a z artykułu wynika, że ciężar odpowiedzialności za kredyty udzielane na 100 proc. wartości nieruchomości miałyby przejąć na siebie banki. Nie musi to wcale oznaczać, że takie kredyty znikną z rynku, choć może się przełożyć na wzrost ich oprocentowania. Być może na tyle duży, że liczba chętnych do zaciągania tego rodzaju kredytów znacznie spadnie. Tymczasem większość kredytobiorców zaciąga dziś kredyty hipoteczne z niewielkim udziałem własnym (0-20 proc.), a tego rodzaju kredyty są zarazem głównym biznesem sektora bankowego, który do wyższych marż dolicza koszty ubezpieczenia niskiego wkładu.

SYTUACJA NA GPW

Podwyższona zmienność wcale nie musi być dobra dla rynku i inwestorów, ale akurat wczoraj oznaczała ona dynamiczną zwyżkę na GPW, więc nikt na to uwagi nie zwróci. W każdym razie po niskim otwarciu wywołanym słabą – wtorkową – sesją w Stanach, inicjatywę przejął popyt i utrzymał ją do końca sesji. Od porannego dołka do końca notowań WIG20 zyskał 3,1 proc., a obroty sięgnęły prawie miliarda PLN. Na wzrost indeksu duży wpływ miał PKN Orlen, który zyskiwał dzięki pogłoskom o fuzji z Lotosem.

Na całym rynku obroty zbliżyły się do 1,8 mld PLN i jest to jakiś postęp w stosunku do wcześniejszych dni, ale szerokość rynku jest zbyt niska, by można było mówić o trwałej i silnej zwyżce. Wczoraj w trakcie notowań potaniały papiery 150. spółek, podrożały 128. Przewaga obrotów oczywiście przy drożejących.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Trwa huśtawka nastrojów na giełdzie amerykańskiej. Po dwuprocentowych spadkach we wtorek, wczoraj indeksom prawie udało odrobić te straty. S&P wzrósł o 2,1 proc., a Dow Jones zyskał 1,9 proc. Nastroje poprawiły perspektywy spółek sektora technologicznego, po publikacji lepszych od oczekiwań wyników Seagate i Semtech oraz spekulacji na temat wypuszczenia przed świętami nowej wersji iPod-a przez Apple. Dzięki nim, indeks technologiczny Nasdaq zyskał 2,5 proc., czyli najwięcej w tym roku. Brazylijski Bovespa zyskał 2,1 proc.

Pozytywna sesja w Stanach nie mogła przejść niezauważona obok inwestorów azjatyckich. Nikkei zyskał 0,9 proc., Hang Seng aż 2,3 proc. a Shanghai Composite 1,3 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Asseco Polska – od czarnego czwartku wykres konsoliduje się wokół poziomu 80,00 PLN przy malejącym zasięgu wahań. Może to oznaczać, że na najbliższych sesjach będziemy mieli wybicie z tej bazy, a jego kierunek wyznaczy nowy trend. Taki scenariusz potwierdzają wysokie obroty na wczorajszej sesji. Przy wybiciu w górę (co sugeruje MACD) kurs napotka silny opór na 91 PLN, a przy wybiciu w dół akcjonariusze będą mogli liczyć na wsparcie na 72 PLN.

Midas – kurs funduszu wzrósł od dołków z czarnego czwartku do szczytów z wtorkowej sesji o prawie 100 proc. Tak szybka aprecjacja może skusić inwestorów do realizacji zysków, tym bardziej, że wskaźniki techniczne sugerują mocne wykupienie akcji spółki. Przy powrocie spadków wsparciem będzie poziom 18,91 PLN, jednak nie można go uznać za zbyt silne.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Pol-Aqua – zaprojektuje i wybuduje sieć kanalizacyjną dla gminy Otwock, za co otrzyma 106 mln PLN. Termin ukończenia robót ustalono na 15 listopada 2009 roku. Prezes zarządu spółki kupił 64.131 akcji o łącznej wartości 4,9 mln PLN.

Alchemia – prezes zarządu spółki oraz członek rady nadzorczej nabyli łącznie 4.000.000 akcji (po dwa miliony każdy) o łącznej wartości 40,4 mln PLN.

Midas – osoba związana z członkiem rady nadzorczej funduszu nabyła 594.000 akcji o łącznej wartości 9,8 mln PLN.

Mostostal Warszawa – podpisał umowę przebudowy i remontu komendy miejskiej policji w Poznaniu w charakterze generalnego wykonawcy. Wartość kontraktu wynosi 41 mln PLN, a termin zakończenia prac ustalono na koniec czerwca 2009 roku.

Dom Development – insider kupił 10.000 akcji o łącznej wartości 1,53 mln PLN.

Ambra – w ostatnich czterech kwartałach spółka uzyskała 505 mln PLN przychodu (wzrost o 17 proc.) oraz zysk netto na poziomie 18,4 mln PLN (spadek o 12 proc.).

PROGNOZA GIEŁDOWA

Można założyć, że GPW zdyskontowała wczoraj większość pozytywnych wydarzeń z rynków światowych, które miały miejsce już po zakończeniu notowań, ale to chyba niezbyt prawdziwe założenie. Wczorajszy wzrost WIG20 to pochodna silnej zwyżki PKN Orlen. Jest zatem jeszcze sporo miejsca na reakcję po wczorajszych wzrostach w USA.

Nie przeszkadza nam w tym rynek azjatycki, a zachowanie rynku walutowego trzeba uznać za okoliczność sprzyjającą. Humory może ewentualnie popsuć odczyt PKB za II kwartał (już o 10-tej), jeśli byłby znacznie gorszy od oczekiwań, które z grubsza można ustalić w przedziale 6-6,5 proc.

Spodziewamy się zatem udanego otwarcia i również dobrej końcówki notowań, o ile pozwoli na to zachowanie giełd amerykańskich. Warto zwrócić uwagę na obroty, które muszą potwierdzić zaangażowanie popytu, jeśli wzrost ma być trwały.

WALUTY

Ilekroć inwestorom wyda się, że światowe rynki finansowe są nieco bezpieczniejsze, tylekroć sprzedają dolary i kupują euro. Nie inaczej jest dzisiejszego poranka – kurs euro wspiął się do 1,365 USD, a więc o pół centa w porównaniu do środy. Inna sprawa, czy to poczucie bezpieczeństwa okaże się trwałe – dziś rano jeden z australijskich funduszy hedge poinformował o bankructwie. Fundusz inwestował na rynku kredytów hipotecznych.

W każdym razie jen traci 1 proc. do dolara i 1,3 proc. do euro, ale straty te są szybko odrabiane o po informacjach o bankructwie.

U nas złoty jest mocniejszy niż wczoraj. Dolar kosztuje 2,806 PLN, 3,826 PLN, a frank 2,334 PLN.

SUROWCE

Wczoraj po południu ropa kontynuowała wzrost po publikacji raportu o stanie jej rezerw w Stanach, który pokazał ich sześciokrotnie silniejszy spadek niż oczekiwał rynek. Dziś rano, za londyńska baryłkę brent płaci się 72,10 USD czyli o 2,5 proc. więcej niż przed dwoma dniami. Rosnącej ropie pomagają również wzrosty indeksów za oceanem.

Cena miedzi rośnie na oczekiwaniach inwestorów o obniżeniu stopy procentowej w Stanach o 50 pkt. bazowych, co ożywiłoby wzrost gospodarczy zwiększając zapotrzebowanie na ten surowiec. Na giełdzie w Londynie podskoczyła o 0,9 proc. do 7.400 USD za tonę, a na giełdzie w Szanghaju o 2 proc.

Na rynku metali szlachetnych utrzymują się spore wahania, co jest pochodną niepewności na eurodolarze. Cena uncji złota kosztuje 665 USD, ale w ciągu ostatnich 24 godzin była już 0,7 proc. wyżej i niżej.