Open Finance: W piątek czekamy na informacje ze świata

WYDARZENIE DNIA

Polityka zaczyna odciskać swoje piętno na rynkach finansowych. Ale inwestorzy zdają się działać pochopnie, podobnie jak dziennikarze zbyt szybko wyciągając wnioski.

Po pierwsze nie można mówić o stratach rzędu 1,5 mld PLN (o tyle zmniejszyła się kapitalizacja spółek Krauzego), jeśli wczoraj zawarto nimi transakcje o wartości 314 mln PLN (licząc w obie strony). Po drugie każdy inwestor wie, że Ryszard Krauze nie jest święty. Gdyby był, żadnej reakcji kursów by nie było. Nie mniej, jego spółki jak Bioton, Prokom czy Polnord zarządzane są autonomicznie, decyzji właścicielskich najbardziej potrzebuje Petrol Invest, którego reputacja mogła stracić najwięcej. Dziś jednak ważniejsze będą już inne sprawy – poznamy szacunki sierpniowej inflacji w strefie euro, dochody i wydatki Amerykanów oraz ich zaufanie do gospodarki, oraz zamówienia w przemyśle USA.

SYTUACJA NA GPW

Za nami kolejna sesja, w czasie której WIG20 wykonał ruch o 100 punktów. Wczoraj od otwarcia do zamknięcia spadł o 106 pkt, czyli 3 proc. Obroty – zarówno przy spółkach z WIG20, jak i na całym rynku – wyraźnie wzrosły. Coraz trudniej zachowanie rynku interpretować. W środę mocny wzrost indeksów (i obrotów), w czwartek ruch w przeciwnym kierunku, także potwierdzony obrotami. Ta codzienna zmienność nastrojów zapowiada wykrystalizowanie się nowego i silnego trendu, nie wiadomo tylko który kierunek zostanie obrany. Wybicie będzie kosztowne dla tych, którzy teraz się pomylą.

Od początku do końca notowań wzrosły notowania 119. spółek, spadły 161. Przewaga obrotów przy spółkach taniejących.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Wczorajsza sesja w Stanach była neutralna. Indeksy wahały się nieznacznie przy małych i niskich obrotach, tylko sporadycznie wychodząc na małe plusy, a S&P i Dow Jones zamknęły się 0,4 proc. niżej. Traciły głównie banki i instytucje finansowe po zapowiedzi Lehman Brothers, że kryzys na rynku kredytów negatywnie wpłynie na wyniki banków oraz Freddie Mac, że rynek nieruchomości dalej będzie obumierał. Powyższe stwierdzenia nie są dla inwestorów niczym nowym, stąd spadki nie były zbyt głębokie, do czego mógł też przyczynić się taniejący jen. Niewiele zmienił się również brazylijski Bovespa, który zyskał 0,2 proc.

W Azji, główne indeksy silnie wzrosły dzięki dobrym wynikom finansowym spółek. Hang Seng zyskał 1,7 proc., a Shanghai Composite o 1,3 proc. Jeszcze silniej zwyżkował japoński Nikkei, który wzrósł 2,6 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Agora – po dwóch falach wzrostów (spowodowanych dobrymi wynikami półrocznymi) spółka podeszła pod poziom 50 PLN, a na wczorajszej sesji go skutecznie zaatakowała i jest najdroższa od 15 miesięcy. Jest to oczywiście pozytywny sygnał, tym bardziej, że ostatnie wzrostowe sesje odbyły się przy wysokich obrotach. Z drugiej strony MACD i RSI pokazują wykupienie rynku i niewielki potencjał wzrostowy, ale ewentualne odbicie w dół powinno być dosyć krótkie.

Prokom – wczorajsza sesja przeceniła spółkę o prawie 9 proc. przy bardzo wysokich obrotach, co było oczywiście związane z szumem medialnym wokół Ryszarda Krauze. Ponieważ ma on bardzo mało wspólnego z fundamentami spółki, spodziewamy się, że te straty będą odrabiane (podobnie w przypadku innych spółek tego inwestora), tym bardziej, że przeglądarka hakia według analityków może już być warta nawet 800 mln USD. Na razie jest używana głównie przez specjalistów z branży informatycznej, ale wkrótce Prokom przedstawi ją szerokiemu gronu odbiorców.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Pol-Aqua – podpisała przedwstępną umowę na przejęcie Mostostalu Pomorze. Za pakiet 80 proc. akcji spółka zapłaci 48 mln PLN.

Optimus – w sprawozdaniu rocznym za 2006 rok spółka pokazała 141 mln PLN przychodu (spadek o 42 proc.) oraz strtę netto na poziomie 12,6 mln PLN (wyższą niż w 2005 roku o 70 proc.).

PEP – insider sprzedał 40.000 akcji o łącznej wartości 1,4 mln PLN.

Triton – spółka zależna (AS Motors Investment) sprzedała prawo wieczystego użytkowania nieruchomości w Łodzi za 10,7 mln PLN.

Ponar Wadowice – członek rady nadzorczej spółki sprzedał 2.000 akcji o łącznej wartości 100 tys. PLN.

Budvar Centrum – kupiła grunt w Zduńskiej Woli o powierzchni 12 arów.

Komputronik – przejął portal technologiczny benchmark.pl.

Fam – członek rady nadzorczej spółki kupił 2.198 akcji po cenie 11,04 PLN

PROGNOZA GIEŁDOWA

Wszelkie przewidywania zachowania giełdy mają w tych dniach wątpliwą jakość. Nawet jeśli okazują się trafione, to bardziej za sprawą przypadku niż trafnych refleksji. Nie zaszkodzi jednak ocenić szans na rozwój sytuacji.

Mieliśmy więc neutralną sesję w USA i bardzo dobre zachowanie giełd azjatyckich. Osłabienie jena również jest dobrą wiadomością i choć wczoraj było podobnie, to warto odnotować, że dziś jen jest jednak nieco wyżej niż wczoraj.

Taki układ „światowych okoliczności” pozwala wierzyć, że gros wczorajszych strat zostanie rano odrobionych. Czy WIG20 uda się na trwałe wyjść powyżej 3600 pkt to już zupełnie inna sprawa i raczej niemożliwa do rozstrzygnięcia dziś.

WALUTY

Nie zmienia się sytuacja wspólnej waluty. Po tym jak wczoraj rozpoczęła dzień w okolicach 1,365 USD, a zakończyła pół centa niżej, dziś rano pora na… oczywiście ruch o pół centa w górę. Na nerwowa konsolidacja staje się jednak za bardzo przewidywalna, żeby mogła utrzymać się długo. Jeśli nie dziś to w poniedziałek, euro powinno określić dalszy kierunek.

Jen dziś rano spada o 1 proc. do euro i o 0,7 proc. do dolara i w obydwu przypadkach kurs jest najniższy od poniedziałku. W Japonii spadło zaufanie konsumentów – to argument za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian, a zatem i za kontynuacją carry trade.

Efekt osłabienia jena jest u nas widoczny. Kurs dolara spada rano do 2,789 PLN, dolara do 3,814 PLN (euro jest najtańsze od dwóch tygodni), a franka do 2,316 PLN (także jest najniższy od dwóch tygodni).

SUROWCE

Cena miedzi na giełdzie w Szanghaju zmieniła się nieznacznie, a na londyńskim rynku pozostała na poziomie 7.400 USD za tonę. Na rynek z jednej strony oddziałuje informacja o najwyższej od roku dynamice PKB w Stanach, co przekłada się na wyższy popyt na miedź, a z drugiej, rosnące zapasy tego surowca.

Niewielkie wahania mamy również na ropie, która zatrzymała wzrosty po ponurych prognozach dwóch dużych instytucji finansowych (Lehman Brothers i Freddie Mac) dotyczących rynku kredytów i nieruchomości. Na londyńskiej giełdzie cana baryłki brent utrzymuje się na poziomie 72,10 USD jednak po skończeniu się sezonu wakacyjnego w Stanach (najbliższy poniedziałek) powinna spaść poniżej 70 USD.

Cena złota podskoczyła o 0,3 proc. do poziomu 668 USD w wyniku osłabienia dolara na rynku walutowym.