Open Finance: W tym tygodniu czekamy na EBC

WYDARZENIE DNIA

Najbliższe dni przyniosą publikację wielu nowych danych makroekonomicznych. Także takich, które mogą przydać się ECB w podjęciu decyzcji co do stóp procentowych.

Zaczynamy we wtorek – poznamy PKB w strefie euro w II kwartale, a także prognozy Komisji Europejskiej dla wzrostu PKB w strefie. Tego dnia opublikowany zostanie też indeks cen produkcji i sprzedaż detaliczna w strefie. W środę przenosimy się do USA, gdzie opublikowana zostanie tzw. beżowa księga, czyli raport Fed o stanie gospodarki. Poznamy także liczbę podpisanych umów o nabyciu domów przez Amerykanów. W czwartek poznamy decyję ECB i Banku Anglii co do stóp procentowych. Rynki nie są już tak pewne, czy stopy będą nadal podnoszone. Także w czwartek poznamy indeks ISM w sektorze usług w USA, a w piątek dane o rynku pracy w Stanach.

SYTUACJA NA GPW

W ciągu trzech ostatnich sesji WIG20 miotał się między 3500-3600 pkt, skacząc po 100 pkt lub 3 proc. każdego dnia. Piątek przyniósł wzrost WIG20 właśnie o 3 proc. Warto zwrócić uwagę, że ten okres bardzo zmiennych notowań doprowadził indeks WIG do najwyższego poziomu od 9 sierpnia (w cenach zamknięcia). Obroty w czasie tych trzech burzliwych sesji były każdego dnia mniej więcej równe, choć w piątek mimo zwyżki nieco słabsze (1,7 mld PLN wobec 1,94 mld PLN w czwartek). Za to w piątek od początku do końca notowań wzrosły notowania 248. spółek, spadły 37., potwierdzając szerokością rynku, przewagę byków.

W nadchodzącym tygodniu 30 proc. ankietowanych przez GPW analityków spodziewa sie wzrostu WIG20, tyle samo oczekuje jego spadku, a 40 proc. sądzi, że indeks nie zmieni wartości.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Na piątkowej sesji główne amerykańskie indeksy rosły dzięki wystąpieniom Bena Bernanke i prezydenta Busha. Pierwszy zapowiedział, że FED będzie przeciwdziałał kryzysowi na rynku kredytów hipotecznych jeśli zajdzie taka potrzeba, natomiast drugi obiecał pomóc osobom, które mają problemy ze spłatą kredytów hipotecznych, zatrzymać domy. Jeżeli FED będzie reagował, stanie się to przez obniżkę stóp procentowych, ciężko natomiast przewidzieć jak będzie wyglądała pomoc dla posiadaczy kredytów subprime. Niemniej, nastroje się poprawiły, co pociągnęło S&P 1,1 proc. wyżej, a Dow Jones o 0,9 proc. Brazylijski Bovespa wzrósł 3,4 proc.

Dziś rano w Azji na niektórych rynkach inwestorzy przejawiają chęć do realizacji zysków. Nikkei spadł o 0,3 proc., Hang Seng o 0,9 proc, a chiński Shanghai Composite wzrósł o 1,7 proc.

OBSERWUJ AKCJE

WIG – w ostatnim tygodniu kurs indeksu obronił się przed spadkiem silnie rosnąc na piątkowej sesji. Jest to dosyć optymistyczny sygnał, chociaż martwić mogą niskie obroty. Jeszcze większe obawy można wiązać z faktem, że kurs doszedł do 50 proc. zniesienia spadków z ostatnich dwóch miesięcy i się na tym poziomie zatrzymał. Potwierdza to niski potencjał wzrostowy, który szacujemy na 3-4 proc. Dalsze wzrosty zbliżyłyby indeks w okolice nowych rekordów, a wydaje się, że przy panującym kryzysie rynku kredytów w Stanach byłyby one nieuzasadnione. Trochę lepiej wygląda sytuacja od strony technicznej, bowiem zarówno MACD i RSI sugerują pozostawanie na długich pozycjach.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Polnord – rozpoczął dwa nowe projekty deweloperskie w Nowosybirsku w Rosji. Pierwszy zrealizowany zostanie do IV kwartału 2009 roku, a szacowane przychody wyniosą 27,4 mln PLN, natomiast drugi do IV kwartału 2010 roku i przychody szacuje się na 59,5 mln PLN. Polnord ma 50 proc. udziału w obu projektach.

Mostostal Warszawa – wykona konstrukcje żelbetowe i roboty murowane przy budowie osiedla „Górczewska Park” (głównym wykonawcą jest JW Construction). Termin zakończenia prac ustalono na maj 2008 roku, a wynagrodzenie na 41 mln PLN.

JW Construction – zawarł umowę sprzedaży 100 mieszkań powstających w ramach projektu „Górczewska Park” na rzecz Sawa Residential Fond za kwotę 70,6 mln PLN.

Dom Developement – kupił grunt w Warszawie od Carrefour Polska za 71 mln PLN o powierzchni 32 tys. m2.

Comarch – insider sprzedał 10.776 akcji spółki o łącznej wartości 2,1 mln PLN.

Police – zarząd spółki złożył wniosek o dopuszczenie do obrotu i asymilację 8.999.207 akcji pracowniczych, które stanowią 14 proc. kapitału akcyjnego spółki.

Pemug – spłacił w całości układ z wierzycielami, co nastąpiło na 10 miesięcy przed ustalonym terminem.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Rynek znalazł się w dosyć ważnym momencie. WIG20 ma szansę sforsować poziom 3600 pkt, który ostatnio skutecznie hamował dalsze zwyżki. Jeśli tak się stanie, mielibyśmy drugą falę odbicia (jeśli wierzyć w AT – ostatnią), potencjalnie nawet bardzo silną. Zależnie od tego, czy inwestorzy uwierzą, że najgorsze już za nimi.

Pomóc może w tym zachowanie giełd amerykańskich, ale tam S&P mimo prób nie zdołał pokonać najwyższego poziomu z obecnej fali wzrostu.

Rynki azjatyckie – poza Hang Seng, który jest bliski rekordom – także w rozkroku i balansują na poziomach oporu.

Co do nas, to nawet dobre otwarcie może zostać szybko wykorzystane do sprzedaży akcji, a indeksy mogą wrócić do piątkowych poziomów, gdzie będą oczekiwały na impuls zewnętrzny. Wóz, albo przewóz – w tych dniach rozstrzygają się losy rynków w krótkim terminie.

WALUTY

Euro rozpoczyna tydzień w okolicach 1,365 USD, a więc tam gdzie zakończyło go w piątek. Niewiele się zmienia jeśli chodzi o tę parę, która zna się już tak długo, że zaczyna sobie obojętnieć. Obecną sytuację można interpretować jako kłopoty euro z udowodnieniem swojej siły. Nie ma chętnych do jej kupna po kursie wyższym niż obecnie. To może sugerować nadejście drugiej fali spadków euro.

Jen – jak na jena – jest wyjątkowo spokojny, tracąc 0,5 proc. wobec euro i 0,3 proc. wobec dolara.

Ten spokój na rynkach międzynarodowych kojąco wpływa także na złotego. Dziś rano dolar wyceniany jest na 2,801 PLN, euro na 3,821 PLN, a frank na 2,32 PLN.

SUROWCE

Dziś rano ropa na giełdzie w Londynie otworzyła się 0,4 proc. wyżej, na poziomie 72,80 USD. Kontynuację wzrostu można powiązać z huraganem w rejonie Zatoki Meksykańskiej, który jednak nie powinien uszkodzić znajdujących się tam instalacji (stąd niewielka reakcja rynku).

Miedź odreagowuje po ostatnich wzrostach i jej cena na głównych giełdach spada. Na giełdzie w Szanghaju potaniała dziś rano o 1 proc. w wyniku spekulacji, że zapasy tego surowca są zbyt wysokie dla rosnącego coraz wolniej popytu. Na giełdzie w Londynie cena tony miedzi pozostaje na poziomie 7.450 USD.

Pomimo silnego umocnienia dolara, cena złota utrzymała się na 673 USD za uncję, gdzie doszła po piątkowym jednoprocentowym wzroście. Najwidoczniej część inwestorów uważa, że potencjał wzrostowy na światowych rynkach akcji się wyczerpuje i przenosi kapitał w bezpieczniejsze miejsca, jak na przykład rynek metali szlachetnych.