Pączkują nasze przyszłe emerytury

Z najnowszych obliczeń firmy badawczej Analizy Online wynika, że w czerwcu pieniądze zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych przyrosły aż o 4,9 proc. To świetny wynik, lepszy niż wyniosłyby zyski z lokaty bankowej przez cały rok. Łączne aktywa funduszy emerytalnych, z których będą w przyszłości wypłacane emerytury osobom ubezpieczonym w tzw. II filarze, doszły na koniec ubiegłego miesiąca do rekordowego poziomu 73 mld zł.

Jak podaje dziennik połowę rekordowego czerwcowego wzrostu majątku krajowych funduszy emerytalnych wypracowali zarządzający, którzy starają się korzystnie zainwestować i pomnożyć oszczędności klientów, zaś ponad 1,5 mld zł wzrostu to „zasługa” ZUS-u i skarbu państwa, które wpłaciły w czerwcu do funduszy składki ubezpieczonych oraz obligacje skarbowe (tymi ostatnimi państwo spłaca wcześniejsze obowiązania ZUS-u wobec funduszy emerytalnych).

Analizy Online zwracają uwagę, że od początku roku majątek OFE zwiększył się o ponad 10,2 mld zł (w pierwszej połowie 2004 r. było to niespełna 7 mld zł). Jeśli dobry czas dla funduszy emerytalnych – czyli szybkie tempo spłacania „starych” zobowiązań państwa oraz hossa na giełdzie i na rynku obligacji – potrwa dłużej, to w tym roku majątek OFE napęcznieje znacznie bardziej, niż w 2004 r., kiedy przyrósł o 17,8 mld zł, zaś łączne aktywa funduszy mogą wyraźnie przekroczyć 80 mld zł – czytamy w „Gazecie”.