Ustawa ma poprawić kondycję całej gospodarki oraz oddalić groźbę recesji. Pozytywny wydźwięk jednak tego wydarzenia zdyskontowany został już wcześniej. Wczoraj indeksy w USA znacznie się obsunęły, gdyż ponownie górę wzięła obawa inwestorów o kondycję instytucji finansowych. Indeks S&P500 stracił 1,9%, a Nasdaq 2%. W nocy naszego czasu poznaliśmy kilka danych makroekonomicznych z drugiej gospodarki świata – Japonii. Wzrosło bezrobocie z 4% do 4,1%, ale także i sprzedaż detaliczna o 0,3% r/r, podczas gdy prognozowano spadek o 0,2%. W mniejszym stopniu niż prognozowano spadły r/r także wydatki gospodarstw domowych (o 1,8% wobec 2,8%). Mieszane dane w połączeniu z niekorzystnym wydźwiękiem sesji giełdowej w USA spowodowały, że główny japoński indeks Nikkei zmalał o 1,5% do 13 159 pkt., a spadki dotknęły praktycznie wszystkie parkiety w Azji. Najbardziej traci świetnie spisujący się w zeszłym tygodniu główny indeks giełdy indyjskiej BSE30 – blisko 4%. Bank centralny Indii po raz trzeci w ciągu ostatnich dwóch miesięcy podniósł tamtejszą główną stopę procentową. Tym razem do poziomu 9%. Do 9% wzrosła także stopa rezerw obowiązkowych w bankach komercyjnych. Te kompleksowe działania indyjskich władz monetarnych to próba stłamszenia dwucyfrowej inflacji, która osiągnęła w tym kraju najwyższy poziom od kilkunastu lat na skutek rekordowych cen towarów rolnych i ropy, jakie jeszcze niedawno miały miejsce. Uwzględniając wszystkie niekorzystne czynniki gospodarka Indii i tak rozwijać się będzie na poziomie ok. 8%. Dziś mamy zatem korekcyjne spadki i na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, ale ich zakres na indeksie WIG20 został skutecznie powstrzymany przez wsparcie na poziome 2600 pkt. i obecnie stopniowo przewagę zyskują kupujący. WIG20 wynosi o 10.20 2617 pkt. Nasz parkiet po raz kolejny ma szansę zatem na lepsze zachowanie niż inne parkiety europejskie, z uwagi na większe wyprzedanie do jakiego doszło na naszym rynku w poprzedzającej obecne odreagowanie fali spadkowej. Na rynku walutowym, dziś rano lekko osłabł złoty – do 2,04 USD/PLN, 3,22 EUR/PLN oraz 4,08 GBP/PLN, ale umocnił się dług – wzrosły cen polskich obligacji. Ma to związek z pewnością inwestorów co do tego, iż rozpoczynająca dzisiaj obrady Rada Polityki Pieniężnej pozostawi koszt pieniądza na niezmienionym poziomie. Eurodolar utrzymuje się wokół poziomu 1,57-1,5750. Dziś rynki oczekiwać będą publikacji lipcowego indeksu nastroju amerykańskich konsumentów oraz dalszych raportów finansowych tamtejszych spółek za II kwartał.