Jak podaje dziennik siła tych akcji bierze się z przewidywanego wzmocnienia pozycji banku po połączeniu z BPH. Można się więc spodziewać, że o wycenie decydować będą przez dłuższy czas losy fuzji. Sytuacja techniczna nie jest jednak przesądzona, o czym świadczy to, że oscylatory w układzie dziennym nie potwierdzają nowego maksimum kursu. Można jednak przyjąć, że jest to sygnał ostrzegawczy, bo tylko kontynuacja wzrostów powinna spowodować zmianę wskaźników.