Perspektywy dla rynku nieruchomości biurowych po pierwszym półroczu 2009

Rynek powierzchni biurowych najsilniej ze wszystkich gałęzi nieruchomości odczuł skutki kryzysu. Po ubiegłorocznym wzroście czynszów za wynajem, ceny za mkw. biura spadały w rekordowym tempie. W budynkach klasy A różnica ta wynosiła nawet do 6 euro za mkw. Z kolei średnie stawki poza centrum kształtują się w dalszym ciągu na poziomie 12-14 euro za mkw. Niesłabnącą popularnością cieszą się powierzchnie biurowe klasy A w dzielnicach dobrze skomunikowanych, dysponujących znaczną ilością miejsc parkingowych.

Według danych Warsaw Research Forum w Warszawie w I kwartale br. oddano do użytku 86,7 tys. mkw. powierzchni biurowej. Większość firm wstrzymała decyzje o najmie, oczekując spadku czynszów. Analitycy z działu Doradztwa Cushman & Wakefield wyliczyli, że w stolicy wynajęto w I kwartale 2009 roku 45,5 tys. mkw. powierzchni – to spadek aż o 67% w porównaniu do tego okresu w roku ubiegłym.

Jednakże długoterminowe perspektywy popytu na rynku nieruchomości biurowych przedstawiają się optymistycznie, gdyż okres obecnego wstrzymania musi zostać w sposób naturalny zakończony.
Z najnowszego raportu “Economic Pulse” przygotowanego przez agencję Cushman & Wakefield, wynika iż Europa ma najkorzystniejszą sytuację rynkową, a najgorszy etap recesji ma już za sobą. Najbardziej optymistyczne prognozy dotyczą Wielkiej Brytanii i zachodniej Europy. Ponadto pozytywne informacje dotyczą także Polski, a to za sprawą umiarkowanego wzrostu dostępności kredytów i wyraźnej poprawy na rynkach papierów wartościowych. Polska jest postrzegana jako kraj o najlepszych prognozach ekonomicznych w regionie, a także wg ostatnich informacji PAIiZ, jako kraj cieszący się największym zainteresowaniem inwestorów zagranicznych – komentuje Daniel Bienias z CA Immo.

Transakcji na rynku nieruchomości biurowych zacznie przybywać, gdyż przepaść między oczekiwaniami kupujących a sprzedających zaczyna maleć. Ponadto banki rewidują swoje wymagania dotyczące kredytowania inwestycji – podsumowuje Daniel Bienias z CA Immo.

Taka sytuacja odzwierciedla obecny trend na rynku. Już wkrótce wielu najemców może stracić możliwość wykorzystywania dominującej pozycji, szczególnie w przypadku powierzchni w najlepszych lokalizacjach, w których znaczny spadek inwestycji może przyczynić się do niedoborów powierzchni biurowej w 2011 roku – dodaje Dr. Rudolf Grossmayer, członek zarządu inwestycji Poleczki Business Park.

Wiele przedsiębiorstw urzędujących w centrum Warszawy szukać będzie ciekawych rozwiązań dotyczących nowych i nowoczesnych powierzchni biurowych poza Śródmieściem. 

Alternatywą mogą stać się parki biznesu jak np. Poleczki Business Park. Jesteśmy jednym z niewielu inwestorów realizujących tak ogromne przedsięwzięcie w stosunkowo trudnym czasie, bez kłopotów i opóźnień – zapewnia Andrzej Mikołajczyk, pełnomocnik zarządu – nadzór z ramienia ko-inwestora CA Immo International nad komercjalizacją projektu Poleczki Business Park. Możemy poszczycić się pre-letem znacznej części powierzchni pierwszego etapu inwestycji. Nawet jeśli ogólna sytuacja rynkowa spowoduje, że wynajem nie będzie w następnych miesiącach tak dynamiczny jak oczekiwano, to w momencie ożywienia i wzrostu popytu będziemy mieli przewagę nad konkurencją, dysponując gotową powierzchnią biurową – dodaje Mikołajczyk z CA Immo.

Źródło: Kostrzewa PR