Analitycy zalecają ostrożność. Widełki cenowe akcji – 2,46-2,98 zł – ustalone przez Ministerstwo Skarbu są zaskakująco wysokie. – To jest dobra cena dla Skarbu Państwa, niezła dla funduszy, zła dla inwestorów indywidualnych – ocenia Piotr Kuczyński, doradca finansowy z WGI.
– Redukcja może wynieść nawet 98 – 99 proc. Wtedy dostanę bardzo mało akcji, a koszt kredytu będzie duży – mówi Maciej Kossowski z firmy doradczej Expander.
Ustalony przedział cenowy akcji oznacza, że spółka chce uzyskać z publicznej emisji 900 mln akcji 2,214 mld do 2,646 mld zł. Wcześniej zarząd deklarował, że chce mieć co najmniej 1,5 mld zł środków z emisji. Cena emisyjna zostanie podana do wiadomości 13 września. Debiut spółki na giełdzie 19 września, tuż przed wyborami do Sejmu – informuje Interia.pl