PIT nie taki straszny

„Są jednak aspekty, w zakresie których Polska mogłaby czerpać z doświadczeń swoich sąsiadów z Unii. W większości krajów UE odchodzi się od wzywania podatnika do osobistego stawienia się w urzędzie w celu złożenia wyjaśnień, podczas gdy u nas cały czas jest to zjawisko powszechne.” donosi dziennik.

„Ponadto w niektórych krajach dość elastycznie podchodzi się do kwestii ostatecznego terminu składania deklaracji, przedłużając go nawet o kilka tygodni, np. w Finlandii.” informuje „DGP”.

Składanie corocznego zeznania podatkowego dla większości osób stanowi nieprzyjemny obowiązek. Jednak wypełniając PIT można jednocześnie pomóc innym – od 2004 roku istnieje możliwość odprowadzenia 1 proc. podatku dla wybranej przez nas organizacji pożytku publicznego.

>>> Czytaj także: Rozlicz się z fiskusem i pomóż innym <<<

 

Więcej w „Dzienniku Gazecie Prawnej” w artykule Ewy Matyszewskiej „Nasze PIT-y prostsze niż deklaracje unijne”.