Polacy: Bank, nie-bank – a co to za różnica?

Z opublikowanych właśnie badań zrealizowanych na zlecenie Komisji Nadzoru Finansowego wyłania się interesujący obraz poziomu edukacji finansowej Polaków. Wielu rodaków nie odróżnia banków od SKOK-ów i firm niebankowych, a ewentualne ryzyko związane z powierzaniem oszczędności firmom niepodlegającym nadzorowi jest powszechnie ignorowane.

TNS Pentor w imieniu KNF zbadał osoby posiadające oszczędności w bankach, SKOK-ach i firmach niebankowych figurujących na liście ostrzeżeń publicznych Komisji (m.in. Amber Gold czy Finroyal). Głównym celem ankiety było określenie poziomu zaufania do poszczególnych typów instytucji i zdiagnozowanie stanu wiedzy Polaków na temat bezpieczeństwa depozytów.

Zaufanie tam, gdzie pieniądze

Badani ufają przede wszystkim tym instytucjom, z których usług korzystają. Najmniejsze rozbieżności w poziomie zaufania pomiędzy klientami i nie-klientami odnotowały banki. Cieszą się one równie dobrym wizerunkiem wśród swojej klienteli (76% wskazań), co wśród klienteli SKOK-ów (71%) czy firm niebankowych (75%). Dziewięciu na dziesięciu klientów SKOK-ów uważa je za godne zaufania, ale wśród pozostałych badanych odsetek ten jest o połowę mniejszy. 85% klientów firm niebankowych oferujących pseudo- lokaty deklaruje, że ma zaufanie do tych podmiotów.

Najmniej wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa swoich oszczędności mają klienci SKOK-ów. Najczęściej wskazywanym powodem niepokoju w ich przypadku jest brak wiarygodności oraz brak gwarancji. Pytani o źródła zabezpieczenia depozytów, klienci kas najczęściej odnoszą się do majątku instytucji (25% wskazań) oraz reputacji („troska SKOK o dobre imię” – 21%).

Źródło: KNF

Klienci firm niebankowych obawiają się przede wszystkim wpływu kryzysu na rynku na bezpieczeństwo wkładów. Proszeni o wskazanie mechanizmów zabezpieczających ich oszczędności przywoływali najczęściej przepisy prawa (35% odpowiedzi), majątek dostawcy (26%) oraz kompetencje zarządów instytucji (25%).

Co ciekawe, niemal jedna czwarta klientów innych instytucji wskazała na KNF jako źródło zabezpieczenia lokowanych przez nich pieniędzy. Wskazuje to na niedostatki w polityce informacyjnej Komisji – klienci podmiotów oferujących pseudo-depozyty nie są świadomi, że sprzedawcy takich produktów nie tylko nie podlegają nadzorowi, ale są wręcz traktowani przezeń z dużą podejrzliwością.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny postrzegany jest jako istotny element systemu bezpieczeństwa przez ponad połowę klientów banków. Jednocześnie pokłada w nim swoje zaufanie 12% klientów SKOK-ów i 13% klientów firm niebankowych, co jest o tyle interesujące, że w razie upadku kasy lub innego typu firmy BFG nie będzie mógł pomóc ich klienteli.

Bankructwo? Niemożliwe

O dobrym samopoczuciu oszczędzających najbardziej dobitnie świadczy rozkład odpowiedzi na pytanie o szansę odzyskania pieniędzy w razie upadłości podmiotu gromadzącego środki badanych. Paradoksalnie najwięcej wątpliwości mają klienci banków, a najbardziej pewni zwrotu pieniędzy są klienci SKOK-ów i firm pozabankowych. 96% z nich nie spodziewa się żadnych kłopotów.

Źródło: KNF

Źródła tej pewności bywają zaskakujące. Blisko połowa klientów banków przywołuje w tej sytuacji gwarancje państwa, a klienci SKOK-ów wskazują na bliżej nieokreślone w raporcie „zabezpieczenia prawne”. Jest to zapewne pochodna dość niskiego poziomu wiedzy o sposobie funkcjonowania instytucji finansowych i dzielących je różnicach. Ponad połowa klientów banków nie wie, czym bank różni się od SKOK-u.

Liczy się zysk, a nie bezpieczeństwo

Od czego zatem zależy, czy Polacy wybierają bank, SKOK czy inne podmioty jako miejsce gromadzenia swoich oszczędności? Wśród czynników decydujących o wyborze instytucji pierwsze miejsce zajmuje oprocentowanie, a na zysk najbardziej nastawieni są klienci podmiotów niebankowych – ponad 2/3 z nich wskazała ten element jako istotny przy podjęciu decyzji.

Bezpieczeństwo oszczędności, rozumiane jako pewność otrzymania swoich pieniędzy z powrotem, znalazło się na drugim miejscu. Największy nacisk na ten element kładą klienci banków, a najmniejszy – klientela SKOK-ów. Dla klientów kas znaczenie ma również pochodzenie instytucji – 19% badanych wskazało krajowe korzenie SKOK-ów jako istotny czynnik wyboru.

Co w największym stopniu zachęciło Pana(ią) do ulokowania środków finansowych w danej instytucji?

Źródło: KNF

Wyniki badań KNF pokazują, że bez zdecydowanych działań nadzoru firmy oferujące produkty zbliżone do bankowych lokat będą nadal zdobywały rynek. Proponując oprocentowanie znacznie przewyższające zyski wypracowywane przez bankowe lokaty, są atrakcyjną formą gromadzenia środków. Klienci nie są świadomi, że poziom bezpieczeństwa tego typu rozwiązań jest daleki od zapewnianego przez sektor bankowy czy SKOK-i. Świadomość klienteli obudzić może dopiero bankructwo jednego z rynkowych graczy, ale wtedy na ostrzeżenia i edukację będzie za późno.

Michał Kisiel

analityk Bankier.pl

Źródło: Bankier.pl