Polska ma bezpieczniejszy system bankowy niż inne kraje regionu

„Zdaniem agencji, głównym problemem polskich banków są szybko rosnące portfele złych kredytów, a także duży udział kredytów denominowanych w walutach obcych, w przypadku których – po osłabieniu złotego w ostatnich dwunastu miesiącach – również jest ryzyko pogorszenia jakości.”, czytamy.

„Szacujemy, że w Polsce problematyczne aktywa mogą wynieść 25-40 proc. całego portfela, co mieści się w naszej czwartej kategorii ryzyka. Inne kraje w tej kategorii to Węgry, Bułgaria, Rumunia i Chorwacja – napisała agencja w informacji prasowej. […] Kategorii ryzyka, według agencji, jest sześć. W kraju sklasyfikowanym najniżej, udział złych kredytów może sięgać 75 proc. aktywów sektora.”, podaje dziennik.

„Agencja zaznacza, że jej ocena może ulec obniżeniu, gdyby bankom przyszło działać w trudniejszym otoczeniu albo gdyby zagraniczni właściciele polskich banków ograniczyli wsparcie dla swoich filii.”, czytamy dalej.

Według polskiej Komisji Nadzoru Finansowego sytuacja sektora bankowego w I półroczu 2009 r. pozostawała stabilna, mimo słabszych wyników w porównaniu z I półroczem 2008 r. KNF podkreśla, że dzięki rekordowemu wzrostowi bazy kapitałowej banków zwiększyła się zdolność sektora do absorbowania potencjalnych strat oraz możliwości rozwoju akcji kredytowej. Sektor generuje dodatnie wyniki, pokrywając jednocześnie koszty ryzyk związanych z prowadzoną działalnością.

Więcej na ten temat w „Parkiecie” w artykule Łukasza Wilkowicza pt.”S&P: polskie banki mocniejsze niż w innych krajach regionu, ale…”.

WB