Oprocentowanie sprzedanych wczoraj euroobligacji, które rząd zobowiązał się wykupić w lipcu 2055 r., wynosi 4,24 proc. w skali roku. Doradca ministra finansów Przemysław Kwiecień, potwierdzając w rozmowie z agencją PAP sukces emisji podkreślił, że jej celem jest m.in. „poprawa parametrów refinansowania potrzeb pożyczkowych budżetu”. Czyli po prostu wydłużenie średniego terminu wykupu papierów dłużnych emitowanych przez polski rząd. – To element długofalowej strategii zarządzania długiem publicznym – powiedział PAP Kwiecień. Przyznał, że 500 mln euro to nie jest kwota znacząca w całości finansowania potrzeb pożyczkowych państwa – czytamy w „Gazecie”.