Polujemy na tanie kredyty

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2006 r. banki udzieliły około 53 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną kwotę 7,1 mld zł. To o 72 proc. więcej niż rok wcześniej. Średnia wartość udzielonego kredytu wyniosła 140 tys. zł.

Ankietowani przez Pentor bankowcy twierdzą, że Polacy będą jeszcze bardziej się zapożyczać. Ponad 80 proc. ankietowanych bankowców zapewnia, że liczba pożyczek gotówkowych, kredytów samochodowych i ratalnych będzie nadal się zwiększać.

„Rzeczpospolita” pisze, że mimo to w maju spadł wskaźnik koniunktury bankowej o 3,5 punktu, do 37,4 punktu. – To wina malejących depozytów, zwłaszcza walutowych. Nie ma zagrożeń dla koniunktury bankowej – tłumaczy Eugeniusz Śmiłowski, prezes Pentora. W ponad połowie oddziałów zmalała w ostatnim miesiącu wartość lokat. – Wolimy lokować nasze oszczędności na giełdzie i w funduszach inwestycyjnych. Obligacje nie są już tak popularne – mówi.

Bankowcy uważają, że liczba i wartość zaciąganych kredytów będzie się zwiększać. Wierzą w umocnienie się złotego i poprawę ogólnej sytuacji naszej gospodarki. 86 proc. pytanych przez Pentor bankowców uważa, że nie oddajemy pola zagranicznym bankom i umiemy z nimi konkurować.