W punktach kasowych można opłacać tzw. płatności masowe, czyli rachunki za energię elektryczną, gaz, abonament RTV itp. – Doszliśmy do wniosku, że dla bezpieczeństwa klienta muszą zostać narzucone standardy wspólne dla całej branży. Rynek jest nieunormowany i niezorganizowany – powiedział jeden z członków zarządu Izby Paweł Majewski. Jak poinformowali założyciele izby, w Polsce jest już około 1,3-1,5 tys. punktów kasowych, w których dokonuje się od 4 do 5 mln transakcji miesięcznie. Szacowana wartość transakcji dokonywanych w prywatnych punktach opłat to około 600 mln zł. Punkty takie konkurują przede wszystkim z Pocztą Polską i PKO BP. Zdaniem założycieli izby obecnie prywatne sieci obsługują 10 proc. tego rynku – czytamy w „Gazecie”.