Ponad miliard złotych strat poniosły w ubiegłym roku towarzystwa ubezpieczeniowe z tytułu komunikacyjnych polis OC.
Podwyżki cen są więc nieuniknione – przyznaje w wywiadzie dla Bankier.TV Jan Grzegorz Prądzyński, niedawno ponownie wybrany na stanowisko prezesa Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Czemu jeszcze należy przypisać czekające kierowców podwyżki? – Średnia składka za OC w Polsce dalej jest jedną z najniższych, jeśli nie najniższą w Europie. A ceny napraw samochodów, robocizny, części zamiennych są mniej więcej takie, jak w Europie – wyjaśnia szef PIU. I podkreśla, że zmiana cen jest zawsze indywidualną decyzją każdego z towarzystw. Nie ma więc mowy o wspólnej inicjatywie tego typu.
Jednym ze sposobów na tańsze ubezpieczenie samochodu jest zaopatrzenie się w polisę przez internet. Taką ofertę mają m.in. towarzystwa prowadzące działalność na rynku direct, czyli w sprzedaży bezpośredniej. Jak podkreśla J. Prądzyński, direct nie sprowadza się jednak wyłącznie do procesu sprzedaży, ale też do innych usług ubezpieczeniowych, w tym likwidacji szkód.
Podczas gdy w Wielkiej Brytanii około 80% polis samochodowych sprzedaje się przez internet, w Polsce rynek direct dopiero się rozwija. – Nasze prognozy sprzed 10 lat nie potwierdziły się – przyznaje prezes PIU. Więcej na ten temat w materiale wideo.
Polska Izba Ubezpieczeń to samorząd ubezpieczeniowy, powstały w 1990 roku. Początkowo była dobrowolnym zrzeszeniem ubezpieczycieli. Od 1995 roku przynależność do Izby jest obowiązkowa i powstaje z chwilą podjęcia przez zakład działalności ubezpieczeniowej.
Malwina Wrotniak
Bankier.pl
Źródło: Bankier.pl