Przedsiębiorcy mogą już wysyłać swoje faktury w formie elektronicznej

Nowe prawo dotyczące wysyłki e-faktur ma wpływ na szeroko pojętą branżę interactive. Dzięki nowym regulacjom, wprowadzonym z początkiem 2011 roku, każdy przedsiębiorca może legalnie i bez przeszkód wysyłać swoje faktury w formie elektronicznej.

Na nowym prawie skorzystać mogą też firmy e-mailingowe, które dzięki swoim systemom ułatwiają wysyłkę dużej ilości e-maili swoim klientom. Na rynku już pojawiły się pierwsze profesjonalne systemy do wysyłki e-faktur.

– Możliwość przekazywania kontrahentom faktur w wersji elektronicznej to niewątpliwie ogromna oszczędność czasu i pieniędzy w porównaniu z tradycyjną pocztą, może się jednak przerodzić w dość uciążliwy obowiązek – mówi Tomasz Gambuś z mailPro, firmy która jako pierwsza przygotowała system do wysyłki e-faktur dla swoich klientów. – Dla firm, które miesięcznie wysyłają setki faktur proces wyszukiwania e-maili klientów i dołączania do nich PDFów może być równie mozolny i czasochłonny, jak wizyta na poczcie. Dodatkowo nie mamy pewności, czy odbiorca faktycznie odebrał maila i czy otworzył fakturę. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na stworzenie systemu do wysyłki e-faktur, który skróci ten czas do zaledwie kilku minut.

mailPro e-faktury umożliwia masową wysyłkę dokumentów sprzedaży drogą elektroniczną. Jego zaletą jest integracja z najpopularniejszymi systemami magazynowo-sprzedażowymi w Polsce (w chwili obecnej – Subiekt GT, w planach są już następne), dzięki czemu w prosty sposób można zaimportować dane kontrahentów, wygenerować fakturę, a następnie wysłać ją do wszystkich jednym kliknięciem – zupełnie jak w przypadku kampanii e-mailowych. Podobnie również wygląda sposób raportowania: system jest w stanie rozpoznać, czy mail z fakturą został poprawnie wysłany, czy dotarł do adresatów oraz ilu z nich faktycznie go otworzyło.

To pierwsze tego typu rozwiązanie, wprowadzone zaledwie 10 dni po wejściu w życie nowych regulacji prawnych. Firma mailPro nie ukrywa, że zmiana obowiązujących przepisów może się w prosty sposób przełożyć na dodatkowe zyski.

– Kiedy tylko pojawiły się pierwsze informacje na temat zmian, natychmiast pomyśleliśmy o tym, w jaki sposób wpleść ją na nasz system. – przyznaje Tomasz Gambuś. – Zmiana prawa umożliwiła nam rozszerzenie oferty i spełnienie oczekiwań klientów. Myślę, że każda firma e-mail marketingowa powinna wdrożyć podobny system u siebie – ma przecież wiedzę i możliwości, by wspomóc swoich klientów w lepszym i efektywniejszym rozliczaniu się z kontrahentami. My jesteśmy żywym dowodem na to, że prawo, wydawałoby się tak oderwane od rzeczywistości, faktycznie wpływa na funkcjonowanie firm – żartuje Gambuś. 

Źródło: mailPro