Przedsiębiorcy orędownikami rozwoju poprzez franczyzę

W dobie kryzysu, gdy sprzedaż maleje a koszty rosną  wielu przedsiębiorców stało się  gorącymi orędownikami rozwoju poprzez franczyzę. Taki kierunek działania wydaje się być zupełnie naturalny w sytuacji, gdy dostęp do źródeł finansowania jest utrudniony. 

– Franczyzobiorcy i ich środki finansowe stają się w czasach spowolnienia bardzo pożądanym narzędziem umożliwiającym wielu firmom utrzymanie tempa rozwoju, a niekiedy wręcz jeszcze jego zdynamizowanie – mówi Andrzej Krawczyk Partner Zarządzający Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych. – Tego rodzaju biznes – dzięki temu, że został sprawdzony i zoptymalizowany pod wieloma płaszczyznami, w dobrych rękach rozwinie się nawet w trudnych czasach – dodaje. Na rozwój poprzez rozbudowę sieci franczyzowej w ostatnim czasie decyduje się coraz więcej firm. Wśród nich wspomnieć należy choćby: Texland, Cartridge World,  Coccinelle, Setpoint Doradztwo Żywieniowe oraz operatora sieci aptek Mediq Polska. Wszystkie z wymienionych wyżej firm wybrały ARSS jako swego doradcę we franczyzie.

Pierwsza z wymienionych firm istnieje na rynku od 1992 roku i zajmuje się  importem odzieży używanej z Anglii, Irlandii, Szkocji i Francji. Texland oferuje odzież, która po sprawdzeniu przez personel trafia do sklepów jako tania odzież używana na wagę. Wydaje się, że w czasach, gdy polski rynek odzieżowy przeżywa kryzys decyzja spółki o rozwoju sieci jest jak najbardziej trafiona. Po upadku takich firm jak Semax (sieci Deep, Hot Oil i Vabbi) czy Reporter oraz w obliczu problemów z jakimi zmagają się kolejne odzieżówki przedsiębiorcy chętniej rozważą second – hand jako sposób na własny biznes. Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Szczecin – to tylko wybrane miasta, w których planuje otworzyć swoje sklepy druga z wymienionych na wstępie firm – Cartridge World. Sieć franczyzowa spółki już dziś obejmuje ponad 1650 sklepów na całym świecie, w tym kilkanaście w Europie Środkowej. Już niebawem Cartridge World powiększy się o dwa nowe salony sprzedaży w Polsce: w Lublinie oraz Gorzowie Wielkopolskim. Plany rozbudowy sieci franczyzowej w Polsce ma również Coccinelle. To włoska historia marki założonej w 1978 roku na prowincji Parmy, a dziś mającej sławę na całym świecie. Pierwszy, flagowy salon Coccinelle powstał w grudniu 2007 roku w Warszawie przy Placu Trzech Krzyży. Następnie powstały własne jednostki w warszawskim Klifie (maj 2008), poznańskim Starym Browarze (luty 2009) oraz wrocławskiej Renomie (kwiecień 2009 r.). W październiku br. powstał salon partnerski w Bielsku Białej w C.H. Sfera. Ponadto firma jest w trakcie zaawansowanych rozmów z potencjalnymi partnerami w Krakowie, Katowicach, Łodzi, Gdyni i Gdańsku. Kolejne otwarcia zaplanowane są na lata 2010 i 2011.  Firma planuje również w pierwszym kwartale 2010 roku otwarcie trzeciego, własnego salonu Coccinelle w Warszawie. Dlaczego franczyza? – Rozwijamy równolegle sieć własną sprzedaży, jak również sieć salonów partnerskich. Dzięki takiej polityce jesteśmy w stanie stosunkowo szybko  zaistnieć na rynku polskim – tłumaczy Marcin Powierza, dyrektor zarządzający Powierza Family Company.

Franczyzodawcy, zarówno ci już działający, jak i ci, którzy dopiero przymierzają się do budowy systemu franczyzowego powinni pamiętać o podstawowej regule, której realizacja jest niezbędna jeżeli chce się odnieść sukces we franczyzie. – A mianowicie, że sieć franczyzową można rozwinąć jedynie wtedy, gdy licencja na biznes, która jest oferowana sprawdziła się wcześniej w praktyce biznesowej. Innymi słowy biznes, który ma być prowadzony na jej podstawie okazał się być rentowny – kończy Andrzej Krawczyk.

Źródło: ARSS