Przelew przed weekendem może „iść” nawet 3 dni

Jak długo może być realizowany przelew bankowy? Jeżeli zlecono go w piątek, to transfer pieniędzy pomiędzy bankami może potrwać nawet 3 dni. Czasem minuty decydują o tym, czy przelew dotrze do odbiorcy jeszcze w piątek, czy dopiero w poniedziałek rano – wynika z analizy serwisu Kiedykasa.pl.

Banki kuszą klientów kolejnymi ofertami kont, do których dostęp można mieć przez 24 h na dobę np. przez Internet. Tymczasem okazuje się, że dostęp do konta wcale nie oznacza dostępu do pieniędzy, zwłaszcza jeśli dokonujemy przelewu w weekend.

Analiza czasu realizacji przelewów zlecanych w weekendy w 25 bankach działających na terenie Polski, dokonana przez twórców darmowego internetowego kalkulatora przelewów – Kiedykasa.pl, odsłania liczne różnice w sposobie działania poszczególnych banków.

Aby nie czekać kilka dni na środki, warto zapamiętać kilka zasad dotyczących przelewów weekendowych. Na początek trzeba podkreślić, że żaden z banków nie zrealizuje w trakcie weekendu przelewu zewnętrznego, czyli skierowanego do innego banku. Taki przelew zlecony w sobotę, trafi do odbiorcy najwcześniej w poniedziałek rano. Podobnie stanie się ze zleceniami złożonymi zbyt późno w piątek.
O której sesja?

Zlecenie przelewu złożone w piątek po zamknięciu ostatniej sesji wychodzącej, czyli po godzinie, w której konkretny bank przekazuje je na zewnątrz, spowoduje że środki trafią na konto odbiorcy dopiero po kilku dniach. Od czego zależą te różnice? Od terminów tzw. sesji systemu rozliczeń międzybankowych ELIXIR, który prowadzi Krajowa Izba Rozliczeniowa. Poszczególne banki mają pełną dowolność w ustalaniu godzin czyli sesji, w których przekazują przelewy do systemu ELIXIR i o których je odbierają.
Z analizy serwisu Kiedykasa.pl wynika, że najwcześniej weekend zaczynają banki z Grupy BRE, czyli MultiBank – o 13:25 oraz mBank – o 13:30. Jeśli więc przelew zewnętrzny zostanie zlecony w tych bankach w piątek po 13:30, to trzeba liczyć się z tym, że przekazany zostanie on do realizacji dopiero w poniedziałek rano. Oznacza to, że pojawi się na koncie odbiorcy dopiero po 3 dniach od daty zlecenia, w trakcie poniedziałkowej pierwszej lub drugiej sesji przychodzącej.

Wśród banków, które ostatnie sesje wychodzące maja najpóźniej, czyli najpóźniej zaczynają weekend, są Deutsche Bank (ostatnia sesja wychodząca o 18:30), Invest Bank (o 18:00) oraz Bank Millennium (o 17:30). Oznacza to, że teoretycznie zlecając przelew w tych bankach w piątek przed końcem sesji, mamy szansę, że pieniądze trafią do odbiorcy jeszcze tego samego dnia. Jest jednak jeden warunek: ostatnia sesja przychodząca w banku odbiorcy musi odbywać się między 17:30 a 19:00. Najpóźniej sesje przychodzące są w Banku Handlowym, BGŻ, Lukas Banku, MultiBanku oraz w Banku Nordea.


 

Im wcześniej tym lepiej

W praktyce najbezpieczniej jednak nie czekać do ostatniej sesji wychodzącej i dokonać przelewu jak najwcześniej w piątek. Wtedy pieniądze powinny pojawić się na koncie odbiorcy już po kilku godzinach tego samego dnia. – Warto dokładnie zaplanować godzinę złożenia zlecenia – komentuje Szymon Czyż z serwisu Kiedykasa.pl – Nawet kilkunastominutowe opoźnienie spowoduje, że pieniądze dotrą do celu dopiero po weekendzie – dodaje.

Np. jeśli zlecimy przelew w Invest Banku o godzinie 11:20 to zostanie on zaksięgowany o 11:30, przekazany do realizacji o godzinie 13:30 i trafi na konto np. w ING Banku Śląskim lub Citi Banku Handlowym już o 15:00 w piątek. Jeśli przelew zlecimy 15 minut później, to zostanie on zaksięgowany o 14:15 i w efekcie do ING dojdzie on o 8:00 następnego dnia roboczego, czyli za 3 dni w poniedziałek lub jeszcze o 19:00 w piątek, jeśli odbiorca ma konto w Citi Banku Handlowym.

Lepiej z przelewami wewnętrznymi

Sytuacja wygląda lepiej w przypadku przelewów pomiędzy kontami w ramach jednego banku. W ponad połowie z przebadanych banków klienci mogą liczyć na natychmiastową realizację przelewów wewnętrznych zleconych nawet w sobotę i niedzielę. Dotyczy to banków takich jak: PKO BP, Pekao S.A., ING Bank, BZ WBK, Alior Bank, Inteligo, MultiBank, Bank Handlowy, Raiffeisen Bank, Eurobank, Polbank, mBank, Toyota Bank i Volksvagen Bank.

W pozostałych przypadkach na pieniądze przelewane między rachunkami w ramach jednego banku trzeba poczekać do poniedziałku. Z sytuacją taką możemy spotkać się w następujących bankach: BPH, Millennium, Kredyt Bank, Invest Bank, Lukas Bank, Deutsche Bank, BGŻ, Getin Bank, Bank Pocztowy, Nordea Bank i Fortis Bank.

Jak uniknąć czekania?

Aby nie czekać kilka dni na  przelew dokonany w piątek należy sprawdzić godzinę, w której  nasz bank przekaże przelew do realizacji i kiedy jest ostatnia sesja przychodzącej ELIXIR w banku odbiorcy. Pieniądze dojdą tego samego dnia jeśli bank zleceniodawcy przekaże przelew do realizacji przed końcem ostatniej sesji przychodzącej w banku odbiorcy.

Godziny sesji dostępne są w postaci obszernych tabel umieszczonych w wielu serwisach internetowych. Wygodniej jest jednak skorzystać z internetowego kalkulatora czasu przelewu, takiego jak Kiedykasa.pl, który za darmo sam sprawdzi godziny i podpowie kiedy środki dotrą do celu.

Źródło: Kiedykasa.pl