„Dzięki dobremu 2008 r. PZU obrasta pieniędzmi. W sumie nadwyżka kapitałowa, w zależności od metodologii, wynosi 12-15 mld zł. 19 marca zarząd ma zdecydować o rekomendacji w sprawie dywidendy, ale prezes już snuje plany, jak spożytkować wolny kapitał – Jesteśmy bardzo zdeterminowani, by przejąć działalność AIG w Europie Środkowo-Wschodniej. Chcemy też rozwijać biznes na Ukrainie i spodziewam się, że wkrótce będą tam firmy wystawione na sprzedaż – mówi Andrzej Klesyk [prezes PZU – red.]”, czytamy w „PB”.
„Kilka tygodni temu Alico (część życiowa biznesu AIG) została włączona do spółki, która należy w 100 proc. do rządu USA. Wkrótce powinna pójść pod młotek. Część, którą interesuje się PZU, to około 10 proc. Alico […]. Polski gigant spojrzy też na krajowe podwórko.
– Wkrótce PKO BP może potrzebować dokapitalizowania i będziemy naturalnym partnerem. Szczególnie jeśli będzie to się wiązało ze strategiczną współpracą. Jeśli nie, spojrzymy na to czysto komercyjnie. Pomysł połączenia PKO BP i PZU nie ma większego sensu – mówi Andrzej Klesyk.”, czytamy dalej.
Grupa PZU zebrała w 2008 r. 21.515,4 mln złotych z tytułu składek ubezpieczeniowych, osiągając zysk netto w kwocie 2.341,7 mln złotych. Kapitały własne Grupy PZU na koniec 2008 roku osiągnęły wartość 19.064,6 mln złotych, co oznacza wzrost o 13,0%.
Więcej w „Pulsie Biznesu”.
Na podstawie: Grzegorz Nawacki