Raport KRUK S.A.: Windykacja 2011

Statystyczny dłużnik to mężczyzna w wieku około 43 lat, spod znaku Byka, który do spłacenia ma średnio 4,3 tys. zł. Tak wynika z Raportu Windykacja 2011, przedstawiającego dane dotyczące zadłużenia oraz profilu osób obsługiwanych przez największą polską firmę windykacyjną KRUK.

Co zaskakujące, już trzeci rok z rzędu z Raportu Windykacja wynika, że najbardziej nierzetelnymi płatnikami są osoby spod znaku Byka i Bliźniąt. Jednocześnie najmniej dłużników jest wśród Strzelców i Skorpionów. Rozsądnie zarządzają finansami również Wagi i Koziorożce.

Jednak, jak się okazuje nie tylko znaki zodiaku pozostają niezmienną cechą polskich dłużników. Otóż, identycznie, jak w poprzednich latach, najwięcej osób obsługiwanych przez firmę KRUK S.A. mieszka w województwie mazowieckim. Stąd też pochodzi najbardziej zadłużony konsument, którego dług przekracza 9,6 mln zł. Tymczasem, najbardziej oszczędne osoby mieszkają w województwie świętokrzyskim, gdzie średnia wysokość długu wynosi 3 647 zł, to aż o 1 626 zł mniej niż na Mazowszu.

Zdecydowanie pozytywnym wnioskiem płynącym z Raportu Windykacja 2011 jest fakt, że przeciętna wysokość zadłużenia Polaków wzrosła w porównaniu z zeszłym rokiem o jedyne 100 zł. Przy czym wysokość rat płaconych w ramach ugody z KRUK S.A. obecnie jest niższa niż w roku 2010.

Średnia wartość raty w ubiegłym roku wahała się między 161 a 236 zł, natomiast  w pierwszym półroczu 2011, wartość raty mieściła się w granicy 144-189 zł – mówi Piotr Krupa, prezes zarządu KRUK S.A. – Oznacza to, że Polacy mają mniejsze możliwości finansowe i przeznaczają na comiesięczną spłatę zadłużenia niższe kwoty niż w ubiegłym roku. W przypadku KRUKa wysokość raty jest zwykle proponowana przez samą osobę zadłużoną, która wie najlepiej, jaką rzeczywistą kwotę może przeznaczyć na systematyczną spłatę długu. Dlatego porozumienia ratalne zawierane z naszą  firmą są dopasowane do aktualnej kondycji domowego budżetu. Nie zależy nam na narzucaniu absurdalnie wysokich rat czy oczekiwaniu spłaty całości kwoty od razu, bo nawet jeśli taka ugoda zostanie podpisana, to później nie będzie realizowana. Nawet mimo najszczerszych chęci osoby zadłużone nie będą się w stanie z niej wywiązać, bo po prostu nie będą dysponować tak dużymi pieniędzmi.

Dlatego każda osoba zadłużona, która ma dług w KRUK S.A. ma możliwość zawarcia ugody i spłacania zaległości w ratach, których wysokość sama zaproponuje i będą dla niej możliwe do spłaty. W pierwszej połowie 2011 firma zawarła ponad 36 tys. ugód i porozumień ratalnych z osobami zadłużonymi, dając im szansę na stopniowa spłatę długów i wyjście na finansową prostą.

Źródło: Kruk S.A.