Santander zamknie ponad tysiąc placówek w Hiszpanii

Banco Santander zredukuje zatrudnienie w Hiszpanii o 3700 etatów i zamknie 1150 placówek – donosi serwis FinExtra. To efekt planu redukcji kosztów, który zakłada m.in. wzrost inwestycji w nowe technologie.

Fot. Bartlomiej Kudowicz / FORUM

Cięcia to także skutek fuzji z Banco Popular Espanol SA, do której doszło przed dwoma laty. Teraz przyszedł czas na porządkowanie struktury i likwidację dublujących się oddziałów. W efekcie zatrudnienie w grupie Santandera na hiszpańskim rynku zostanie zmniejszone o 11 proc. Serwis przypomina, że bank zamknie także 140 placówek w Wielkiej Brytanii, a w Polsce prowadzi zwolnienia grupowe.

Z danych Banku Światowego wynika, że w Hiszpanii na 100 tys. dorosłych obywateli przypada aż 58 placówek bankowych (dane za rok 2017). Zagęszczenie oddziałów jest tam więc bardzo duże. Dla porównania w Polsce wskaźnik ten wynosi 29 oddziałów, a np. w Niemczech 12,9. Najniższą liczbą placówek mogą się pochwalić kraje skandynawskie. W Finlandii na 100 tys. obywateli przypada 1,4 placówek, a w Norwegii 5,5.