Kredytobiorcy odczują wpływ ostatnich obniżek stóp procentowych przez Szwajcarski Bank Centralny na własnej kieszeni. Wiele osób, które spłacają raty we frankach, już w grudniu dostało informacje, że oprocentowanie ich kredytu dość znacząco spadło. Inni kredytobiorcy zostaną o tym poinformowani w najbliższym czasie.
Klienci GE Money Banku, Millennium czy BZ WBK są już świadomi zmian.
– Były już dwie obniżki oprocentowania, jedna w grudniu, druga w styczniu, o czym klienci zostali poinformowani – mówi Katarzyna Ewert z GE Money.
W Millennium zmiana oprocentowania kredytów nastąpiła 1 stycznia 2009 r.
– Trzymiesięczny Libor, na którym oparte jest oprocentowanie kredytów we franku, uległ dużym zmianom. W IV kwartale 2008 r. obowiązywała wartość z 30 września 2008 r,. czyli 2,9550 proc. Obecnie została ona obniżona do 0,6617 proc. i będzie obowiązywać do końca I kwartału – tłumaczy Agnieszka Nachyła, dyrektor Departamentu Rozwoju Bankowości Hipotecznej Banku Millennium.
Dodaje, że klienci dostają już informacje o zmianach oprocentowania razem z wyciągami z rachunków za grudzień 2008 r.
Termin, kiedy klient zostanie poinformowany o obniżce oprocentowania, zależy również od daty podpisania umowy kredytowej.
– Klienci dostają harmonogram spłat co trzy lub sześć miesięcy od momentu uzyskania kredytu. W zależności, czy rozliczają się w oparciu o Libor trzy- czy sześciomiesięczny – tłumaczy Grzegorz Adamski z BZ WBK.
Podkreśla, że data poinformowania o obniżce zależy od dnia podpisania umowy.
– Nowe harmonogramy są drukowane codziennie – dodaje Grzegorz Adamski.
MultiBank reaguje na zmiany stóp procentowych jeszcze szybciej, badając wysokość stawki Libor na przedostatni dzień roboczy każdego miesiąca.
– Gdy LIBOR wzrośnie lub zmaleje o co najmniej 0,10 pkt proc., wprowadzane są korekty – najpóźniej do piątego dnia roboczego następnego miesiąca. Jeśli więc klient ma zapłaconą ratę do 6 grudnia, do kolejnej naliczane jest oprocentowanie w oparciu o nowe stawki – mówi Łukasz Kling z MultiBanku.
Niestety, na wysokość miesięcznych rat nie wpływa tylko oprocentowanie. Równie ważny jest kurs waluty kredytu. W ostatnim okresie 2008 roku wartość złotego malała do franka szwajcarskiego.
– Obniżenie oprocentowania spowoduje, że przy aktualnym, relatywnie wysokim kursie franka raty powrócą po prostu do poziomu sprzed wzrostów – tłumaczy Agnieszka Nachyła.
Według wyliczeń porównywarki Comperia.pl rata kredytu we franku szwajcarskim w wysokości 200 tys. zł i przy 30-letnim okresie kredytowania jest teraz niewiele większa niż trzy miesiące temu – odpowiednio to 1038,46 zł do 936,31 zł.
Katarzyna Przybyła
Gazeta Prawna 9.01.2009 (6) – forsal.pl – str.A-10