Specjalna linia produktów bankowych wymaga wysokich zarobków

„Aby móc skorzystać z poszerzonej oferty bankowej, trzeba wykazać się odpowiednimi dochodami, czy to liczonymi w formie miesięcznych wpływów, czy posiadanych aktywów (np. depozytów na rachunku). Większość bankowców twierdzi, że segment klienta zamożnego zaczyna się od dochodów na poziomie pięciu tysięcy złotych. Razem z firmą Expander postanowiliśmy sprawdzić, na co przy takich dochodach mogą liczyć klienci banków.” donosi gazeta.

„Okazuje się, że oferta nie jest powalająca. Owszem, banki proponują specjalne rachunki, ale często są one płatne. Miesięczna stawka zazwyczaj przekracza 10 zł – tak jest m.in. w BPH, BGŻ czy Multibanku, choć np. w przypadku tego ostatniego banku opłata znika, ale przy wpływach na poziomie 8 tys. zł (taryfa Classic).” czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

„W Kredyt Banku klient ma np. dostęp do taniego kredytu w rachunku, jeżeli wykaże się dochodami na poziomie 5 tys. zł. Większość banków oferuje dla zamożnych klientów także lepiej oprocentowane rachunki oszczędnościowe i lokaty.” informuje dziennik.

Klienci, na których konto co miesiąc wpływa pensja w wysokości kilku czy kilkunastu tysięcy złotych, mogą liczyć na dodatkowe profity. Dodatkowo, przy ofercie depozytowej, często istnieje możliwość negocjacji oprocentowania. Taki proces zazwyczaj może mieć miejsce przy kwocie opiewającej na co najmniej 100 tysięcy złotych.

Więcej w „Dzienniku Gazecie Prawnej” w artykule Mirosława Kuka „Aby skorzystać ze specjalnej oferty bankowej trzeba zarabiać 10 tysięcy złotych”.