W warszawskim Centrum Dialog spotkali się w piątek rano przedstawiciele pracodawców i związków zawodowych, aby uzgodnić wspólne stanowisko w sprawie proponowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym.
Obecnie do OFE trafia składka w wysokości 7,3 proc. pensji. Rząd w opublikowanej w czwartek najnowszej wersji projektu podtrzymał swoje stanowisko z grudnia, że od 2011 r. do 2012 r. część składki przekazywanej do OFE w gotówce będzie stanowiła 2,3 proc., a na subkonto w ZUS 5 proc. W 2013 r. część przekazywana OFE miałaby wynosić 2,8 proc. a do ZUS 4,5 proc., w 2014 r. 3,1 proc. a do ZUS 2,8 proc. W 2015 i 2016 r. byłoby to 3,3 proc. do OFE i 4 proc. do ZUS. Od 2017 ten poziom ma wynosić 3,5 proc. OFE i 3,8 proc. ZUS.
Rzecznik Solidarności Wojciech Gumułka uważa, że „wspólne stanowisko jest możliwe, ale nie jest pewne”. – Będzie próba zawarcia wspólnego stanowiska, ale to sprawa bardzo trudna. Niewiele przemawia za tym, że uda się osiągnąć takie wspólne stanowisko – zaznaczył Henryk Nakonieczny z prezydium komisji krajowej związku.
– Jestem głęboko przekonany o tym, że to stanowisko jest potrzebne, że warto na ten temat dyskutować i na Komitecie Stałym, i na Radzie Ministrów – powiedział minister Michał Boni w piątek w TOK FM.
Po południu ma się zebrać Komitet Rady Ministrów, aby omówić projekt przed przesłaniem go Radzie Ministrów. Rząd zajmie się projektem we wtorek 8 marca. (PAP)
ago/ je/ jra/
Źródło: PAP