Sytuacja finansowa firm w Polsce jest z reguły gorsza niż przed rokiem

W ostatnich dniach jednym z wiodących tematów jest sytuacja Polski na tle innych krajów europejskich. Podnoszone są przy tym – słuszne skądinąd postulaty, aby nie ulegać demagogii kryzysu. Trzeźwa ocena sytuacji nakazuje jednak przyjrzeć się także tendencjom, które mogą mieć skutki w najbliższym czasie. 

Jak zauważa Janusz Jankowiak (główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu) wraz z Mirosławem Gronickim (były minister finansów), dane GUS o PKB w I kwartale są bardzo wstępne i nie uzasadniają żadnych kategorycznych wniosków, co do stanu polskiej gospodarki (za: http://januszjankowiak.bblog.pl ). 

To, co dane GUS potwierdzają, to:

Pierwszy kwartał to pewna stabilizacja …

Wychodząc poza PKB, stopień niżej, na poziomie przedsiębiorstw ciekawe są dane GUS, wg. których należności krótkoterminowe firm wzrosły w ciągu pierwszych trzech miesięcy o 8,5 miliarda złotych. Z czego to wynika?

Tak więc na wspomniane dane GUS o należnościach krótkoterminowych trzeba patrzeć z perspektywy sezonowości w gospodarce.

…Ale mniejsza, niż oczekiwano

Tomasz Starus, główny analityk Euler Hermes uważa, że „co prawda wiosną jak co roku następuje wspomniana pewna poprawa – zwiększenie ilości zamówień, ale w tym roku jest ona jak szacujemy mniejsza niż w latach ubiegłych. Co więcej trend stabilizacji płynności finansowej na rynku przedsiębiorstw wyhamował po I kwartale – w kwietniu branżowe wskaźniki średnich opóźnień płatniczych już się nie zmniejszały. Dlatego bieżąca sytuacja finansowa branż i poszczególnych firm jest z reguły gorsza niż rok temu. Wyjątki są nieliczne, należą do nich m.in. branża farmaceutyczna czy spożywcza. Poza nimi okres rotacji należności wydłużył się, nierzadko dwukrotnie. Firmy dłużej muszą czekać na swoje pieniądze, a jednocześnie z reguły nie mogą sobie tego rekompensować kredytem obrotowym. Dla przykładu – branża stalowa otrzymuje obecnie należności z blisko czterotygodniowym opóźnieniem (w grudniu było ono o kilka dni większe),  podczas gdy rok temu było ono jedynie dwutygodniowe. Dlatego w perspektywie całorocznej spodziewamy się utrzymania obecnej, niekorzystnej sytuacji niepewności i zagrożenia utratą płynności finansowej dla firm w wielu branżach, zwłaszcza produkcji artykułów metalowych i maszyn, artykułów wyposażenia wnętrz i budowlanych oraz w transporcie”.
Źródło: Euler Hermes