Szef PKO BP wybrał pierwszego zastępcę

„Puławska, czyli ulica w Warszawie, przy której znajduje się centrala banku, gubi się w domysłach, dlaczego „pierwszym” nie został Wojciech Papierak, odpowiedzialny za detal i postrzegany jako naturalny kandydat do tej roli. Przez ostatnie trzy miesiące pełnił obowiązki prezesa po dymisji Jerzego Pruskiego. Rada właśnie jemu, a nie Bartoszowi Drabikowskiemu, powierzyła tę funkcję. I nic dziwnego, bo obecny „pierwszy zastępca” nie miał w tym gremium zbyt wysokich notowań. Głównie z powodu poparcia, jakiego udzielał Jerzemu Pruskiemu podczas głosowań na posiedzeniach zarządu. M.in. podczas kluczowego zebrania kierownictwa banku, kiedy zapadła decyzja o wypłacie pełnej dywidendy z banku. Uchwała przeszła stosunkiem głosów cztery do trzech. „Za” rękę podniósł również Bartosz Drabikowski. Głosowanie odbyło się nie tyle nie po myśli ministerstwa skarbu, co wbrew jego zaleceniom. Resort chciał odłożyć sprawę dywidendy do walnego.[…]”, czytamy w „PB”

„Puławska z nominacji wyciąga wniosek, że ministerstwo, które ostro kruszyło kopie z Jerzym Pruskim (za którym stało Ministerstwo Finansów), nie ma obecnie większego wpływu na bank. Zbigniew Jagiełło odrzucił propozycję Wojciecha Papieraka, który sam się zgłosił, że zostanie zastępcą prezesa. Dlaczego? I tu kolejna sugestia – nowemu szefowi nie po drodze z podwładnym, z którym konkurował o to samo stanowisko. Zbigniew Jagiełło i Wojciech Papierak ubiegali się o posadę szefa PKO BP w zakończonym niedawno konkursie. W ostatecznej rozgrywce na placu boju zostali tylko oni dwaj […]”, czytamy dalej.

Zbigniew Jagiełło został nowym szefem PKO BP we wrześniu tego roku. Przejął stery do Wojciecha Papieraka, który po odejściu Jerzego Pruskiego pełnił obowiązki prezesa. W konkursie o fotel szefa PKO BP obok Jagiełły i Papieraka brał udział m.in. także Piotr Kamiński kierujący Bankiem Pocztowym. Najprawdopodobniej z tego powodu Komiński został odwołany ze stanowiska przez radę nadzorczą Pocztowego.

Więcej na ten temat w „Pulsie Bzinesu” w artykule „Zbigniew Jagiełło namaścił zastępcę” autorstwa Eugeniusza Twaroga.

WB