„Zwracam się z propozycją rozważenia możliwości bezpośredniego uczestnictwa Państwa Banku w procesie restrukturyzacji WBC S.A. w Lublinie. Powyższe może być zrealizowane poprzez wejście kapitałowe inwestora, w drodze fuzji lub przejęcia Banku” – pisał Wojciech Kwaśniak, generalny inspektor nadzoru bankowego w piśmie do Marii Pasło-Wiśniewskiej, prezesa zarządu Pekao SA. Dokument datowany jest na 16 listopada 2001 roku.
Zarząd Pekao S.A. 22 czerwca 2002 r. dał się namówić NBP i podpisał porozumienie w sprawie udzielenia pomocy w przeprowadzeniu restrukturyzacji WBC SA. Obecnie NIK zarzuca Włochom, że od 2003 r. bank Pekao SA, a przez to pośrednio także UniCredito Italiano S.pA, stał się właścicielem 19,82 proc. akcji WBC S.A., przez co złamał art. 3 par. 9 umowy prywatyzacyjnej.
Inny istotny dla tej sprawy dokument to kolejne pismo W. Kwaśniaka z 23 września 2002 roku do prezes Pasło-Wiśniewskiej, w którym wyraża on zaniepokojenie biernością Pekao SA w sprawie przejęcia WBC S.A. Generalny inspektor nadzoru bankowego prosi o poinformowanie Komisji Nadzoru Bankowego co się dzieje z realizacją porozumienia w sprawie ratowania WBC S.A., gdyż „wzbudza to zaniepokojenie zarówno pozostałych uczestników tego Porozumienia, jak i Komisji Nadzoru Bankowego”.
Najważniejszym grzechem, który NIK zarzuciła Włochom, jest dwukrotne złamanie przez UniCredito zakazu inwestowania w inny bank niż Pekao SA działający na polskim rynku. Pierwszy zarzut dotyczyć ma właśnie wejście do porozumienia restrukturyzującego WBC S.A.
W ocenie kontrolerów NIK do drugiego naruszenia doszło wraz z przejęciem 17 listopada 2005 r. Bayerische Hypo- und Vereinsbank AG, który w Polsce jest właścicielem Banku BPH i BPH Bank Hipoteczny. W tej sprawie orzekała już jednak Komisja Europejska. Jako organ posiadający wyłączne kompetencje do decydowania, czy transgraniczna fuzja banków zagraża konkurencji na rynkach lokalnych, Komisja wskazała jednoznacznie, że nie będzie miała ona negatywnych skutków dla rynku kapitałowego w Polsce. Rząd nie zgadza się jednak z takim stanowiskiem i wskazuje, że Włosi nie wywiązali się z umowy prywatyzacyjnej Banku Pekao SA, podpisanej w 1999 roku. Zdaniem rządu Komisja przy wydawaniu swojej decyzji powinna wziąć pod uwagę obowiązywanie w Polsce umowy, która wiązała Włochom ręce, a nie zrobiła tego. Ale zdaniem niektórych ekspertów umowa ta jest niezgodna z prawem wspólnotowym, gdyż zabrania wolnej konkurencji, która jest jedną z zasad Wspólnoty.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”.