Trzy pytania do Adama Hagemajera z Volkswagen Bank direct

Michał Macierzyński, PRNews.pl: Internautów zaskoczyła Państwa decyzja o wprowadzeniu opłat za bezpłatne do tej pory konto e-direct Standard. Czym podyktowana była ta decyzja – chęcią szybszego poprawienia wyników, czy kierowały Państwem inne motywy, np. chęć skoncentrowania się na obsłudze bardziej dochodowych klientów?

Adam Hagemajer, Kierownik Działu Obsługi Depozytów Volkswagen Bank direct: Konto e-direct niezmiennie jest bardzo atrakcyjnym rachunkiem. Warto przypomnieć, że Klienci otrzymują bez żadnych opłat kartę VISA, token, cały pakiet bezpłatnych usług. Szczególnie warto w tym miejscu wymienić bezpłatną linię 0-800, możliwość bezpłatnych wypłat środków ze wszystkich bankomatów w kraju oraz bezpłatne przelewy przez internet – udogodnienia rzadko oferowane przez banki bezpłatnie.
Wszystkie te koszty są pokrywane przez bank. Niestety bank nie był już w stanie ponosić wszystkich kosztów związanych z utrzymywaniem takiego pakietu, stanął więc przed wyborem: czy ograniczać pakiet usług pogarszając ofertę (także dla tych Klientów, którzy zadowoleni z produktu gotowi byli na poniesienie niewielkiej opłaty), czy też wprowadzić opłatę, ryzykując rezygnację pewnej liczby Klientów, którzy nie są (z różnych powodów) gotowi na ponoszenie żadnej opłaty. Decyzja o wprowadzeniu opłaty jest decyzją długofalową. Jej celem jest zapewnienie możliwości prowadzenie Konta e-direct w obecnej postaci. Wprowadzenie opłaty jest pewnym kompromisem pomiędzy rachunkiem ekonomicznym banku – biznesową koniecznością, a korzyściami dla Klientów – które niezmiennie staramy się zachować. Co więcej, w tym miejscu mogę powiedzieć, nie zdradzając jeszcze żadnych szczegółów, że Volkswagen Bank direct pracuje m.in. nad poszerzeniem zakresu korzyści dla swoich Klientów.

Niestety niezależnie od wysiłków banku w zaproponowaniu jak najlepszego produktu potrzebna jest u Klientów świadomość bezwzględnych praw rachunku ekonomicznego. Volkswagen Bank direct stara się przy tym wszelkie zmiany – nawet te negatywne – komunikować uczciwie. Wbrew niektórym opiniom informacja o opłatach dostępna była publicznie z dużym wyprzedzeniem, wystarczy także rzut oka na stronę internetową, by od razu dostrzec to, co bywa niekiedy ukrywane – np. TPiO.

Starania banku w zakresie ochrony korzyści naszych Klientów skierowane były na możliwie najpóźniejszy termin wprowadzenia zmian oraz na spowodowanie jak najmniejszego negatywnego wpływu zmian na sytuację naszych Klientów. Posiadamy wiedzę pozwalającą ocenić, że dla przeważającej części z nich opłata zostanie zrównoważona poprzez różnicę w oprocentowaniu środków i braku opłat za przelewy przez internet, spotykanych u konkurencji.

MM: W wielu dyskusjach przewija się argument, że 5 zł to zdecydowania za dużo jak na konto internetowe – zwłaszcza, że konkurencja oferuje wyżej oprocentowane konta lokacyjne. Czy zgadza się Pan z taką opinią ?

AH: Kwestia, czy odpowiednią kwotą jest 5zł, czy może 4 lub 6zł zawsze będzie dyskusyjna i zależy wyłącznie od liczby uczestników dyskusji. Myślę, że jest to kwota rozsądna dobrze wpisująca się w różnice pomiędzy pakietami. Co do porównania do kont lokacyjnych, w naszej ofercie znajduje się bezpłatny rachunek Plus Konto z oprocentowaniem do 5% oraz opcją bezpłatnych przelewów przez internet. Jedynym kosztem dla Klienta jest użytkowanie tokena 36 zł rocznie (do końca września można zamówić wydanie tokena w cenie 1 zł za pierwszy rok użytkowania).

Wracając do opłacalności Konta e-direct filozofią naszego działania jest przejrzystość oferty. Od początku działalności staramy się unikać ukrytych kosztów, gwiazdek opisanych drobnym drukiem na dole oferty itp. Wielu Klientów bardzo to ceni. Już w momencie wprowadzania do oferty Konto e-direct dostępne było w trzech pakietach o zróżnicowanej cenie. To, co jest najważniejszym przekazem dla Klienta to brak dodatkowych „ukrytych” kosztów. Płacąc np. 5 zł Klient nie musi obawiać się dodatkowych opłat, o których często się zapomina nie biorąc ich pod uwagę w kalkulacji opłacalności konta (opłata za kartę, koszt telefonu do banku, opłata za wyciąg, opłaty za przelewy, wymagania dot. minimalnego salda itp.).

MM: Jakie są Państwa plany i strategia na najbliższe miesiące? Czy możemy spodziewać się jakiś nowości w Waszej ofercie?

AH: Volkswagen Bank direct pracuje nad dwoma kierunkami rozwoju oferty. Pierwszy to jej rozszerzenie. Drugi – ulepszenie istniejącej. Ze względu na poufność planów strategicznych nie mogę podać żadnych szczegółów, ale mogę zapewnić naszych Klientów o pracach w obu tych obszarach. Mam także nadzieję, że ich efekty będą mogli już niebawem sami ocenić.