Tydzień: inflacja w Polsce sprzedaż detaliczna w USA

Komentarz poranny Open Finance. Zapowiedź wydarzeń na rynkach kapitałowych, 9 LUTEGO 2009 r.

WYDARZENIE DNIA
Rozpoczynający się tydzień nie będzie obfitował w ważne publikacje makroekonomiczne, co nie znaczy, że będzie nudny. Jutro Biały Dom ma przedstawić część planu ratunkowego dla banków.

A dokładniej część szczegółów tego planu – rynki wciąż nie wiedzą nic o zasadach działania ewentualnie stworzonego „złego banku”, ani nawet czy i kiedy miałby on powstać. We wtorek także w Senacie odbędzie się głosowanie nad „pakietem stymulacyjnym” dla gospodarki. Przemawiać też będzie Ben Bernanke – przewodniczący Fed. Być może będzie w jego słowach zapowiedź skupu przez bank centralny obligacji skarbowych, choć Bloomberg dziś rano podaje, że cel może zostać zmieniony – zamiast obligacji Fed miałby kupować hipoteki Amerykanów. Zdecydowanie więc, to wtorek będzie najważniejszym dniem tygodnia. W czwartek poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w USA, a w piątek inflację u nas.

SYTUACJA NA GPW
Wynik sesji ustalił się w zasadzie zaraz po rozpoczęciu piątkowych notowań. Zaczęliśmy bowiem dzień od silnej zwyżki, a kolejne godziny upłynęły w zasadzie na utrzymaniu tej porannej zdobyczy, co bardzo ładnie się udało. W końcówce, kiedy inwestorzy zaczęli już dyskontować udany przebieg sesji w USA, skala zakupów dodatkowo wzrosła. Bankom pomagał rosnący kurs złotego (zresztą całej giełdzie to odpowiadało), stąd 11-proc. wzrost notowań Getinu czy 9-proc. zwyżka BRE. Obroty na całym rynku akcji wyniosły 1,56 mld PLN – to może być zapowiedź zmiany trendu na GPW. Naturalnie nie chodzi tu tylko o piątkową sesję, lecz także dwie wcześniejsze (także z wysokimi obrotami), choć oczywiście ostrożniej byłoby dochodzić do takich wniosków po przełamaniu przez indeksy ważnych poziomów oporu. W piątek podrożały akcje 213 spółek, potaniały 78.

GIEŁDY ZAGRANICZNE
Amerykański Sekretarz Skarbu Timothy Geithner zapowiedział na wtorek przedstawienie nowego planu pomocy dla instytucji finansowych, po tym jak pierwotna wersja pakietu stymulującego gospodarkę została odrzucona przez Senat w ubiegły piątek. Mówi się, że Geithner będzie chciał jak najbardziej odciąć się od planu Paulsona i skoncentrować się na oczyszczeniu rynku z toksycznych papierów, ale wiele z dotychczas ujawnionych rozwiązań jest bardzo zbliżonych do tych pozostawionych przez administrację G. Busha. Aż 255 mld spośród całej puli 825 mld USD stanowić będą zwolnienia podatkowe, a wydatki na infrastrukturę zaledwie ok. 100 mld USD. Na rynku akcji indeksy kończyły tydzień blisko trzyprocentowymi wzrostami. W Europie na pewno pozytywną wiadomością nie będzie z pewnością dymisja niemieckiego ministra gospodarki.

OBSERWUJ AKCJE
WIG20 – w piątek przy wysokiej, jak na obecne warunki, aktywności inwestorów indeks dwudziestu największych spółek zyskał na wartości 3 proc., ale w ujęciu tygodniowym odnotował spadek o blisko 4 proc. Wskaźniki techniczne pokazują głębokie wyprzedzanie rynku (STS, RSI), które stwarza dogodne warunki do przynajmniej krótkoterminowej zmiany trendu. Potencjalny zasięg pierwszej fali odbicia to okolice 1620 pkt., gdzie leży opór w postaci zniesienia 38,2 proc. poprzedniego ruchu spadkowego oraz szybka średnia krocząca z 20 sesji.
Jeżeli bykom wystarczy sił, by przebić się przez barierę, kolejny opór napotkają ok. 100 pkt. wyżej.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Herman – spółka zweryfikowała prognozę wyników za 2008 r. ze względu na wyższe ceny żywca w IV kwartale i niższe marże brutto. Prognozowane przychody skurczyły się z 52 do 50,4 mln PLN, a strata netto wzrosła z 0,3 od 2,64 mln PLN.
Telforceone – obroty grupy w styczniu wyniosły 9,3 mln PLN i były o 41 proc. niższe niż przed rokiem.
PGNiG – spółka podała, że przez punkt na granicy ukraińskiej płynie więcej gazu niż do tej pory, a dostawy z kierunku wschodniego są realizowane w wysokości93 proc. zamówionych. Wszelkie potrzeby polskich użytkowników są już pokrywane.
NFI Magna Polonia – fundusz przejął 65,95 proc. akcji Mediatel w zamian za emisję własnych akcji.
Kofola – spółka zwołała NWZA na 4 marca – zamierza podjąć uchwałę o emisji akcji na przejęcie udziałów producenta „Wody Grodziskiej”.
Relpol – spółka podała, że dzięki zastosowaniu walutowych instrumentów pochodnych zarobiła w 2008 r. 488 tys. PLN, a wycena posiadanych instrumentów na koniec 2008 r. powoduje konieczność zaksięgowania 3,77 mln PLN straty.
PetrolInvest – spółka zwołała NWZA na 14 marca. Chce zająć się zmianami w statucie, emisją nowych akcji dla członków rady nadzorczej oraz upoważnieniem zarządu do przeprowadzenia podwyższenia kapitału do kapitału docelowego, na drodze emisji akcji (za zgodą rady nadzorczej).

PROGNOZA GIEŁDOWA
Geithner nieco zawiódł inwestorów nie przedstawiając w weekend szczegółów planu ratunkowego dla banków. Ale przecież zapowiedział, że ujawni je we wtorek, więc teoretycznie rynki mogłyby dalej grać pod to wydarzenie. Ale w rzeczywistości mogą po prostu potrzebować korekty po silnych zwyżkach z ubiegłego tygodnia (mowa o giełdach światowych, nie o naszej). Widać to po notowaniach w Azji, widać po kontraktach w USA. Nie można też zapominać, że piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy były złe, a w weekend Nissan zapowiedział zwolnienia 20 tys. osób. Spodziewamy się dziś płytkiej korekty na GPW, ale będzie to ważna sesja – po głębokości spadków i wartości obrotów poznamy siłę rynku.

WALUTY
W poniedziałek rano złoty kontynuował odzyskiwanie wartości zapoczątkowane w ubiegłym tygodniu. Amerykański dolar kosztował 3,50 PLN, euro wyceniano na 4,52 PLN, a za franka szwajcarskiego płacono ok. 3,02 PLN. Na rynku międzynarodowym eurodolar po dotarciu do poziomu 1,30 USD zawrócił na południe, dolar lekko umacniał się również wobec innych walut, które w piątek wykorzystały poprawę nastrojów na światowych rynkach. W 2008 r. nadwyżka Japonii w handlu międzynarodowym skurczyła się o ponad jedną trzecią, a kurs jena względem koszyka najważniejszych walut świata wzrósł o ponad 30 proc. Bez większego wpływu na kurs norweskiej i szwedzkiej waluty było przedstawienie w weekend planu pomocy dla norweskiej gospodarki o wartości ok. 50 mld koron.

SUROWCE
Minister finansów Wenezueli, która jest członkiem OPEC, spodziewa się spadku cen baryłki ropy naftowej nawet do 20 USD, ale zapewnia że administracja Hugo Chaveza nie zamierza obniżać wydatków na programy socjalne. Tymczasem w Nigerii strajkują pracownicy sektora paliwowego, którzy obawiają się pracy w niebezpiecznych warunkach, gdyż co kilkanaście dni lokalni rebelianci uprowadzają cudzoziemców. W poniedziałek cena baryłki powróciła powyżej 40 USD. Na rynku metali miedź drożała w oczekiwaniach na szczegóły planu, który ma szansę pobudzić amerykańską i światową gospodarkę do wzrostu. Złoto po lekkiej realizacji zysków przez inwestorów kosztowało 911 USD za uncję.

KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Łukasz Wróbel, Emil Szweda, Open Finance
Źródło: Open Finance