Typowe zachowanie rynków w czasach niepewności

W piątek na rynkach większości towarów dominowały pesymistyczne nastroje. Indeks CRB kontynuował rozpoczęty na początku września ruch na południe. W piątek jego wartość spadła o 0,92% do poziomu 329,55 pkt. Z pewnością stronę popytową hamowało umocnienie amerykańskiej waluty – US Dollar Index zanotował zwyżkę o 0,47%.

Istnieje duża szansa, że dziś wartość surowcowego agregatu nadal będzie poruszała się na południe. Wyrazem niezbyt dobrych nastrojów wśród inwestorów są m.in. oczekiwania słabych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości, które mają pojawić się w tym tygodniu. Powodów do optymizmu nie przyniosło także spotkanie amerykańskiego Sekretarza Skarbu, Timothy’ego Geithnera, z ministrami finansów państw strefy euro. Amerykański polityk zaznaczył, że trwająca trudna sytuacja w wielu gospodarkach krajów rozwiniętych nie pozostawia miejsca na ewentualne zwiększenie wydatków budżetowych czy też cięcie podatków.

Rezultatem kiepskich nastrojów był poniedziałkowy spadek cen kontraktów na ropę typu WTI (-1,25%, do poziomu 87,93 USD za baryłkę). Presja podaży jest zresztą widoczna także dzisiaj. Niedźwiedziom sprzyjała m.in. informacja irackich władz o tym, że produkcja ropy naftowej w tym kraju osiągnęła poziom 2,81 mln baryłek dziennie – a więc najwyższy od czasów amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 r. Rzecznik tamtejszego Ministerstwa ds. Ropy Naftowej prognozuje, że w przyszłym roku wydobycie ropy naftowej w Iraku dotrze do poziomu 3,3 mln baryłek dziennie. Obecnie kraj ten eksportuje nieco ponad 2 mln baryłek ropy dziennie, usilnie dążąc do zwiększenia eksportu tego surowca, jako że stanowi to główne źródło przychodów zniszczonego długoletnią wojną kraju.

Tymczasem piątkowe złe nastroje na rynkach powstrzymały przecenę złota – cena kruszcu wzrosła o 1,22% do poziomu 1811,41 USD za uncję. Pozostałe metale szlachetne podrożały w ujęciu procentowym jeszcze bardziej. Zgodnie z szacunkami firmy badawczej EPFR, w tygodniu zakończonym 14 września inwestorzy nabywali jednostki amerykańskich funduszy inwestycyjnych powiązanych z metalami szlachetnymi, a wpływy tego typu funduszy wyniosły łącznie 938 mln USD. Tymczasem fundusze inwestycyjne powiązane z innymi towarami w tym samym czasie zanotowały odpływ kapitału o łącznej wartości 246 mln USD.

Dziś rano możemy zaobserwować klasyczne zachowanie rynku w czasach niepewności. Dolar nadal się umacnia, zaś notowania większości towarów kierują się na południe. Na plusie utrzymują się notowania większości metali szlachetnych (z wyjątkiem lekko taniejącego palladu).

Ropa: Przełom tygodni na rynku ropy nie był zaskakujący. Notowaniom surowca nie udało się pokonać oporu w okolicach 89-90 USD za baryłkę, w wyniku czego zaktywizowały się niedźwiedzie. Obecnie cena ropy dotarła do dolnego ograniczenia formacji klina, a wsparcie w tych rejonach jest dodatkowo wzmacniane linią 30-sesyjnej średniej ruchomej. Jeśli to wsparcie zostanie pokonane, to dalsze spadki prawdopodobnie będą dynamiczne.

Miedź: Długi górny cień piątkowej świecy pokazuje, że niedźwiedzie na rynku miedzi urosły w siłę. Podkreśla to dzisiejsze dynamiczne przebicie wsparcia w okolicach 3,90 USD za funt, które już kilka razy w tym roku powtrzymało spadki na rynku miedzi. Szansa dla byków jeszcze jest (8 sierpnia, po mocnym spadku, bykom udało się sprowadzić cenę miedzi w czasie sesji z powrotem powyżej 3,90 USD za funt). Jednak wskaźniki sprzyjają niedźwiedziom.

Złoto: Po piątkowym odbiciu na północ, dziś notowania złota kontynuują ruch w górę. Niemniej jednak, cena kruszcu znajduje się w pobliżu ważnych oporów (średnie ruchome, poziom Fibonacciego), więc powrót do zwyżek nie jest przesądzony. Mimo że linia Stochastic zawróciła na północ, to sygnał sprzedaży na MACD się utrzymuje.

Srebro: Notowania srebra w piątek także odbiły na północ, jednak nie zdołały one powrócić ponad linię krótkoterminowego trendu wzrostowego. Linia ta, wraz z liniami średnich ruchomych, stanowi obecnie ważny poziom oporu. Stochastic zawrócił na północ, jednak większość pozostałych wskaźników sprzyja niedźwiedziom.

Kukurydza: Po przebiciu w dół wsparcia w okolicach 728 USD za 100 buszli, notowania kukurydzy nieprzerwanie kierują się na południe. Dużą siłę niedźwiedzi potwierdzają wskaźniki, których linie kierują się na południe (MACD, RSI, Stochastic, średnie ruchome). Najbliższą barierą dla strony podażowej są dopiero okolice 657 USD za 100 buszli.

Pszenica: Począwszy od ostatnich dni sierpnia, notowania pszenicy systematycznie kierują się na południe. Obecnie niedźwiedzie naruszyły wsparcie w postaci linii krótkoterminowego trendu wzrostowego. Większość wskaźników sprzyja niedźwiedziom (ich linie kierują się na południe). Natomiast średnie ruchome są bliskie wygenerowania sygnału sprzedaży.

Źródło: DM BOŚ