Ubezpieczyciele znaleźli sposób na podatek Religi

Podatek Religi zakłada, że to ubezpieczyciele będą finansowali leczenie ofiar wypadków drogowych. Towarzystwa będą oddawać NFZ część składek płaconych przez kierowców w ramach obowiązkowych polis OC. Polska Izba Ubezpieczeń szacuje, że 12 mln polskich kierowców może spodziewać się wzrostu cen polis OC o kilkanaście procent, bo ubezpieczyciele będę chcieli przerzucić na klientów dodatkowe opłaty. Nowe przepisy zaczną obowiązywać już za nieco ponad miesiąc.

„Ubezpieczyciele zastanawiali się, co zrobić, aby po podwyżce klienci nie odeszli. I wymyślili: możliwość zakupu polis OC z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, nawet jeśli obecna wygasa dopiero za pół roku. Taki wcześniejszy zakup ma uchronić kierowców przed jesienną podwyżką. Ubezpieczyciele liczą, że uda im się w ten sposób zatrzymać najcenniejszych klientów, czyli ostrożnych kierowców bez wypadku, a także przyciągnąć nowych.” – pisze „Gazeta Wyborcza”.

„Pomysł jest prosty. Pierwszą ratę klient płaci teraz, a następną w miesiącu, kiedy polisa zaczęłaby obowiązywać. Stara, niższa stawka obowiązuje wtedy przez cały czas trwania polisy. Taką możliwość daje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych. Kierowcy, którzy zdecydują się uciec przed podatkiem Religi, muszą pamiętać o jednym. Jeśli opłacają składkę OC w dwóch ratach, pierwszą będą musieli zapłacić już teraz. A to spora suma zamrożona na kilka miesięcy.” – zwraca uwagę dziennik.

„Jako pierwsza wykup nowej polisy OC z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem zaproponowała francuska Axa. – Początkowo ta oferta nie cieszyła się dużym zainteresowaniem – przyznaje Agnieszka Dąbrowska z Aksy. – Polacy przeważnie wykupują ubezpieczenia w ostatniej chwili. Dopiero teraz, tuż przed planowanymi podwyżkami, zaczynamy obserwować większe zainteresowanie klientów. W ślady Aksy poszły kolejne towarzystwa, m.in. Link4.” – czytamy.

Więcej szczegółów w „Gazecie Wyborczej”.